Na Twitterze Katarzyny Sobótki-Demianowskiej z Orlenu pojawiło się ciekawe zdjęcie. Dowiedzieliśmy się, że już wkrótce Polski Koncern Naftowy poda do publicznej wiadomości lokalizacje pierwszych 20 ze 150 ładowarek samochodów elektrycznych. Miejmy nadzieję, że przynajmniej część z nich zostanie uruchomiona do końca roku.
Stacje ładowania Orlen? Komunikat już wkrótce
Katarzyna Sobótka-Demianowska to szef zespołu ds. energii, innowacji i elektromobilności w Orlenie. To ona często informuje o inicjatywach, jakich podejmuje się nasz naftowy gigant w kwestii elektromobilności. Powyższe zdjęcie (źródło) to kolejny taki cieszący serce komunikat. Czy raczej zapowiedź komunikatu.
> Ceny prądu 2019 w górę o 20-40 procent? Prezesi firm energetycznych u premiera
W styczniu 2018 roku Orlen oficjalnie ogłosił, że rusza z budową sieci stacji ładowania samochodów elektrycznych. Miało ich powstać 50 do końca 2019 roku. Firma zakładała, że dzięki nim możliwe będzie przejechanie całego kraju bez stresu, że skończy nam się energia w baterii. Kilka miesięcy później w postępowaniu przetargowym wyłoniono dostawców ładowarek: miały być to EkoEnergetyka i Efacec.
Na zdjęciu zamieszczonym na Twitterze widać wyznaczone miejsca do parkowania, podest, na którym stanie ładowarka i rury z przewodami. Miejsca parkingowe wymalowane są w barwy Orlenu – mieliśmy okazję poznać je już w Płocku (wideo poniżej). Nie ma natomiast najważniejszego elementu, czyli ładowarki.
Komunikat na temat lokalizacji 20 ładowarek ma zostać podany „w najbliższych dniach”. Nie udało nam się uzyskać informacji, kiedy dokładnie, ale można sądzić, że Orlen zechce wykorzystać obecny szczyt klimatyczny COP24.
Warto dodać, że jak na razie nasz naftowy gigant nieszczególnie się spieszy: na razie ma tylko 1 stację ładowania przy siedzibie firmy w Płocku. W tym samym okresie Lotos bez szczególnego rozgłosu zapowiedział i uruchomił 12 punktów ładowania na trasie Warszawa-Gdańsk.
Zdjęcie: miejsce parkingowe przeznaczone dla samochodów elektrycznych (c) Katarzyna Sobótka-Demianowska / Twitter