Na mapie Ionity pojawiła się nowa planowana stacja ładowania samochodów elektrycznych pod Nidzicą, przy drodze S7 / E77. To popularny szlak łączący Warszawę z Warmią, Zatoką Gdańską, Trójmiastem, wschodnią częścią Pomorza, często oferujący lepsze czasy przejazdu i mniejszy tłok niż trasa przez autostrady A2 i A1. Pinezka dopiero zjawiła się na mapie, jej uruchomienie może zatem potrwać wiele miesięcy.
Nowa stacja ładowania Ionity
Stacja ładowania położona jest 154 kilometry od Warszawy i 190 kilometrów od Gdańska (Mapy Google TUTAJ). Ale ta trasa nie jest już pustynią ładowarkową, jaką była jeszcze kilka lat temu, uzupełnienie energii możliwe jest właściwie co kilkadziesiąt kilometrów, a mniej więcej w połowie drogi między Warszawą a Trójmiastem stacje ładowania rozlokowane są tak gęsto, że nawet w przypadku tłoku w jednej lokalizacji znajdziemy następną w odległości dosłownie parudziesięciu kilometrów. Taki dystans da się pokonać na ostatnich elektronach.
Jako że operatorem jest Ionity, spodziewajmy się co najmniej dwóch ładowarek ze złączami CCS2 o mocy 350 kW każda. Polecamy korzystanie z nich, jeśli samochód ma instalację 400 V i obsługuje moce ładowania wyższe niż 100 kW – powinniśmy osiągnąć więcej niż na ładowarkach deklarujących „140” czy „150 kW” GreenWay Polska.
Aktualny cennik Ionity to 3,5 zł/kWh przy ładowaniu z doskoku (ad-hoc) lub 2,56 zł/kWh przy wykupieniu abonamentu Ionity Passport (56,99 zł/mies., miesięczny okres wypowiedzenia). Abonament opłaca się bardziej, gdy w ciągu miesiąca uzupełnimy zaledwie 61 kWh. Osoby, które wybierają się tą trasą, powinny pamiętać, że stacja Ionity będzie gotowa, gdy będzie (od kilku tygodni do kilku miesięcy). Ponadto warto pamiętać, że NIE DZIAŁA stacja ładowania przy Intermarche w Ostródzie i stacja Orlenu w Płońsku.
Niektóre samochody potrafią odczytywać stan i dostępność ładowarek na bieżąco, warto polegać na tych wskazaniach.