Site icon SAMOCHODY ELEKTRYCZNE – www.elektrowoz.pl

Niemieckie Superchargery niezgodne z prawem. Bo nie mają widocznych liczników energii

Niektóre Superchargery na terenie Niemiec stały się dostępne dla aut innych marek, a Tesla już zbiera z tego powodu… gromy. Chodzi o to, że urządzenia nie posiadają widocznego licznika pobranej energii, co jest niezgodne z obowiązującym u naszych sąsiadów prawem. Operator powinien zadbać o nadrobienie braków, jeśli nie chce narażać się na konsekwencje.

Superchargery bez wyświetlaczy

Temat opisał niemiecki dziennik Handelsblatt, który przypomniał, że w wypadku stacji ładowania stosujących rozliczenie za kilowatogodzinę pobranej energii konieczny jest licznik wyświetlający tę wartość. Cytowany w treści przedstawiciel bawarskiego Biura Wag i Miar poinformował, że to operator jest zobowiązany do przestrzegania prawa i że trwają prace z nim. Lokalny rząd nie myśli na razie o innych rozwiązaniach, w tym nakładaniu sankcji na firmę.

Można się domyślać, że brak ekranów na Superchargerach jest nieprzypadkowy. Urządzenia mają zakrzywione powierzchnie, są charakterystyczne, dodatkowy wyświetlacz zaburzałby tę estetykę i podnosiłby koszty sprzętu. Dlatego właścicieli Tesli przyzwyczajono, że informacje na temat ładowania prezentowane są na ekranie samochodu, w aplikacji mobilnej (tam jest informacja o pobranych kWh) i na koncie, gdzie znajduje się finalne rozliczenie procesu uzupełniania energii.

Firma Elona Muska udostępniła innym markom Superchargery w 14 lokalizacjach w Niemczech. Aby z nich skorzystać konieczne jest zainstalowanie aplikacji mobilnej i założenie w niej konta (patrz też TUTAJ). W Polsce nie ma obecnie ani jednej placówki, która pozwalałaby na uzupełnianie energii w nie-Teslach.

Nota od redakcji www.elektrowoz.pl: ciekawe, że z tym przyzwyczajeniem kierowców do licznika w aplikacji mobilnej poszło tak gładko… Może przywykliśmy do tego, że w naszych smartfonach znajduje się dużo ważnych danych? A może to kwestia sprytnego zagrania firmy Muska, w ramach którego nowe Modele S i X przez wiele lat ładowały się całkowicie za darmo, więc właściciele aut w ogóle nie musieli interesować pobraną energią?

Licznik zatankowanego paliwa wraz z informacją o kosztach tej operacji. Tutaj tankowanie dużego jachtu

 

Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 0 głosów Średnia: 0]
Exit mobile version