Platforma Super e BYD-a zastosowana w BYD-ach Han L i Tang L obiecuje ładowanie z mocami dochodzącymi do 1 000 kW. Kolejny Chińczyk, nabywca Hana L, postanowił to sprawdzić. Krzychu pomógł mu podłączyć samochód do dwóch ładowarek Huawei, z których każda była w stanie osiągnąć do 600 kW mocy. Przejście od 30 do 80 procent trwało zaledwie 8 minut, ale właściciel był rozżalony, że nie zobaczył obiecanego przez producenta 1 MW.
BYD Han L na ultraszybkich ładowarkach
Zgodnie z deklaracją BYD-a, krzywa ładowania samochodu opartego na platformie Super e, który wpięty jest do megawatowej ładowarki, powinna prezentować się tak, jak na obrazku poniżej (zrzut ekranu z premiery Hana L i Tanga L). Z zastrzeżeniem, że do ładowarki podpięty był prawdopodobnie Tang L z większą baterią 100,5 kWh, więc jeśli producent osiąga w szczycie 10 C, to przy Hanie L (83,2 kWh) maksimum powinno znajdować się w pobliżu 830 kW:
Niestety, Han L podłączony do dwóch urządzeń o mocy 600 kW każde tylko w przelocie przebijał 400 kW. Sama krzywa jest co najmniej intrygująca, bo dotychczasowi producenci rozpędzają się do maksimum w przedziale dziesięć-dwadzieścia kilka procent (porównaj ilustrację powyżej), tymczasem tutaj szczyt mamy na odcinku między 42 a 59 procentami:
Real-world test of Han L Megawatt Ultra-Fast Charging: Dual Gun Charging at Huawei Supercharger Station — How Fast Is It?#MegawattCharging #alwaysbecharging #HuaweiSupercharger #HanL #UltraFastCharging #EVTest pic.twitter.com/ZPVcUFeBqU
— DriveGreenLiveGreen (@DriveGreen80167) May 9, 2025
To nie wszystko: symptomatyczne jest, że Chińczyk podpiął się do ładowania właśnie przy około 30 procent baterii (czyżby zalecenie producenta?) a samochód podaje na licznikach czas do 70 oraz 100 procent. I te zapowiedzi są imponujące, do 70 procent auto ma dojść w niecałe 5 minut (!), do 100 procent ma się ładować w niecałe 14 minut (górna wartość po prawej):
Mimo tego posiadacz wyglądał na rozżalonego, że nie rozpędził się do obiecywanych 1 000 kW. Cieszył się z kolei z faktu, że powyżej 90 procent samochód trzymał nadal ponad 100 kW. I z tej perspektywy patrząc BYD Han L jest dziś liderem, bo 70 procent energii uzupełnił w 14 minut. Nie znamy dziś masowo produkowanego samochodu, który schodziłby poniżej 16,5-18 minut (przedział 10 -> 80 procent), świetnym wynikiem jest dwadzieścia kilka minut, a niektóre auta nadal potrzebują około pół godziny, żeby odzyskać 70 procent energii.
Nota od redakcji Elektrowozu: stacja ładowania mogła dzielić moce na poszczególnych słupkach…