Ionity chyba lekko przestraszyło się Tesli i jej zapowiedzi, że udostępni Superchargery wszystkim markom. Operator właśnie ogłosił, że do 2025 roku chce uruchomić 5 000 nowych szybkich punktów ładowania, w sumie 7 000 punktów. Będą one powstawały przy autostradach, ale też przy dużych miastach i na ruchliwych drogach.
Stacje ładowania Ionity w przyszłości. Data odległa, ekspansja spora
Ionity to konsorcjum, w którego skład wchodzi Grupa BMW, Ford, Hyundai, Kia, Mercedes i koncern Volkswagena oraz firma inwestycyjna BlackRock. Operator właśnie zapowiedział, że zainwestuje 700 milionów euro (równowartość 3,3 miliarda złotych), żeby solidnie rozszerzyć sieć stacji ładowania samochodów elektrycznych. Poinformowano o tym tuż po komunikacie, że do organizacji dołącza BlackRock – wcześniej w skład Ionity wchodziły wyłącznie przedsiębiorstwa z branży motoryzacyjnej.
Do 2025 roku Ionity chce mieć w sumie 7 000 punktów ładowania zamiast obecnych 1 526 punktów ładowania (+360 procent), wszystkie obsługujące moc 350 kW (HPC). Urządzenia operatora są dziś w 385 lokalizacjach w całej Europie, co daje średnio około 4 punktów (ładowarek) na jedną placówkę. Ale ekspansja będzie się wiązała zarówno z uruchamianiem zupełnie nowych stacji, jak też z rozbudowywaniem istniejących lokalizacji, dlatego należy przyjąć, że sumaryczna liczba stacji w 2025 roku wyniesie między 1 000 a 1 200.
Część stacji ładowania ma zostać zlokalizowana w pobliżu dużych miast oraz przy ruchliwych trasach innych niż autostrady. Ma się na nich pojawić od 6 do 12 punktów ładowania. Ionity mówi też o miejscach, gdzie „naładować baterie będą mogli ludzie”, co sugeruje miejsca na odpoczynek i posiłek (źródło).
W Polsce Ionity jest dziś obecne w czterech miejscach: na MOP Olsze (x2; A1, kierunek Trójmiasto, kierunek Warszawa), w Kaszewach Kościelnych pod Kutnem (A1 x DK92) oraz w Świecku (DK29, niedaleko A2). Kolejne trzy stacje budują się w Zgorzelcu (DK94 x A4) oraz na MOP Nowostawy i MOP Niesułków (A2). Mamy też nieoficjalne przecieki, że kolejna stacja powstaje na A4 „niedaleko Wrocławia”, ale nie znamy jej dokładnej lokalizacji.