W tegorocznym cenniku usług ładowania GreenWay Polska wprowadziło usługę Roam like at home. Dotyczyła ona abonamentów Energia Max oraz Energia Plus i podlegała „Polityce uczciwego korzystania”, która wywołała nieco kontrowersji. Operator zdecydował się na zmianę niekorzystnych zapisów, modyfikacje wejdą w życie 1 lipca 2021 roku.

GreenWay i Roam like at home – korzystniejszy roaming dla abonentów

Zacznijmy od wyjaśnienia: usługa Roam like at home (pol. [Podczas] wędrówki jak w domu) oznacza, że posiadacz abonamentów Energia Max oraz Energia Plus płaci na stacjach roamingowych tyle, ile w sieci GreenWay Polska. Jest to odpowiednio:

  • abonament / kwota abonamentu / stawka za DC 25-70 kW / stawka za DC 70-140 kW / stawka za DC > 140 kW
  • Energia Plus / 29,99 zł / 1,09 zł / 1,59 zł / 1,74 zł / 1,89 zł,
  • Energia Max / 89,99 zł / 0,99 zł / 1,29 zł / 1,39 zł / 1,49 zł.

Właściciel elektryka mógłby więc wybrać się poza Polskę i ładować się na stacjach zagranicznych operatorów bez troski o gigantyczne rachunki. Oczywiście mówimy o stacjach, z którymi GreenWay Polska ma umowę, oznaczonych w aplikacji literą R.

Takie stawki są wyjątkowo korzystne, dlatego największy polski operator zabezpieczył swoje interesy dodatkową Polityką uczciwego korzystania zapisaną w regulaminie. Założono w niej, że właściciel elektryka chce korzystać przede wszystkim z sieci GreenWay Polska i wprowadzono dodatkowe ograniczenia rozliczane w okresie dwumiesięcznym:

  • kierowca nie mógł przekroczyć 1 000 kWh pobranej energii u partnerów roamingowych, gdy w kraju wykorzystał mniej niż 50 kWh,
  • ilość energii pobranej poza Polską (również w sieci GreenWay na Słowacji) nie mogła być wyższa niż 150 procent energii pobranej z sieci operatora.

Gdyby właściciel elektryka złamał którykolwiek z warunków, operator gwarantował sobie prawo doliczenia dodatkowych 50 procent kosztów energii. Na pierwszy rzut oka wygląda to sensownie, ale natychmiast pojawiły się przykłady zupełnie normalnych sytuacji, w których kierowca zapłaciłby wspomnianą karę. Wystarczy bowiem 1-2-tygodniowy zagraniczny urlop objazdowy i powrót do pracy, żeby narazić się na karę. Dlatego operator postanowił pójść klientom na rękę:

Wygodniejsze podróżowanie zagranicą z kartą GreenWay Polska. Zmiany od 1 lipca 2021

Wydłużono okres weryfikacji z 2 do 6 miesięcy, nie ma więc opcji, że ktoś wróci z urlopu, wpadnie w wir pracy, a we wrześniu otrzyma korektę faktury na dodatkowe 50 procent. Znacząco podniesiono także ilość pobranej energii. Wcześniej żółte światełko przy naszym nazwisku zapalało się, gdy pobraliśmy zagranicą o 50 procent więcej energii (=150 procent energii w Polsce), teraz zapali się, gdy przekroczymy ilość z Polski o co najmniej 200 procent (=300 procent ilości w Polsce).

Sześciomiesięczne okresy są umowne. Jeśli zdecydujemy się na abonament Energia Plus lub Energia Max, a następnie postanowimy zejść do niższego Energia Standard, okresy rozliczeniowe skrócą się do czasu, przez jaki korzystaliśmy z abonamentów płatnych. Dodajmy przy okazji, że przejście z planu darmowego (Energia Standard) do planów płatnych możliwe jest z dnia na dzień. Powrót do planu darmowego z planów płatnych możliwy jest od 1. dnia następnego miesiąca kalendarzowego.

Nowe zasady rozliczeń będą obowiązywały od 1 lipca 2021 roku. Cennik usług pozostaje bez zmian:

Nota od redakcji www.elektrowoz.pl: można się zżymać z powodu nie zawsze najtańszych usług ładowania w GreenWay Polska oraz powolnego działania niektórych ładowarek, ale trzeba uczciwie przyznać, że firma jest jedynym ogólnopolskim operatorem, która ma fachowe, skore do pomocy Centrum Obsługi Klienta, słucha głosów swoich użytkowników i chce się rozwijać (vide: troska o roaming). Z czystym sumieniem polecamy, warto być klientem tej sieci.

Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 4 głosów Średnia: 4.8]