W 2017 roku Francja wprowadziła przepisy, zgodnie z którymi każda szybka stacja ładowania uruchamiana do końca 2024 roku musiała posiadać trzy złącza: Typu 2, CCS i Chademo (właściwie: CHAdeMO). Teraz, 4 maja 2021 roku, opublikowano nowelizację ustawy. Chademo zostało wykreślone.
Chademo nieobowiązkowe we Francji, z czasem przybędzie Leafów na rynku wtórnym?
Japoński standard Chademo przestał być obligatoryjny zarówno w wypadku nowych stacji, jak też w lokalizacjach, które podlegają modernizacji. Oczywiście nie oznacza to, że operatorzy natychmiast zrobią na złość właścicielom aut z portem Chademo i zlikwidują wszystkie ładowarki z tym wtykiem. Spodziewajmy się raczej, że stopniowa aktualizacja sprzętu będzie polegała na sukcesywnym wycofywaniu Chademo na rzecz, na przykład, ładowarek obsługujących wyższe moce ładowania.
Port Chademo znajdziemy dziś w Nissanie Leafie, Mitsubishi Outlanderze PHEV, Lexusie UX 300e i Mitsubishi Eclipse Cross PHEV oraz kilku modelach starszej generacji (Leaf I, Citroen C-Zero, Kia Soul Electric, …). Przejściówkę do Chademo możemy też kupić do Tesli Model S i X. Ogólnie jednak w Europie zwyciężył lokalny standard CCS – taki port będzie posiadał nawet Nissan Ariya – który pozwala na wyższe moce ładowania i, jak zdradzają producenci ładowarek, jest tańszy w licencjonowaniu.
Stopniowa rezygnacja z ładowarek Chademo spowoduje prawdopodobnie obniżenie popytu na nowe egzemplarze Nissana Leafa. Niewykluczone również, że w nadchodzących latach Francuzi zaczną pozbywać się aut z japońskim standardem gniazda na rzecz modeli bardziej kompatybilnych z infrastrukturą do ładowania. Może to wpłynąć na zwiększenie liczby Nissanów Leafów na rynku wtórnym, co powinno zaowocować obniżeniem cen aut.
Zdjęcie otwierające: porty ładowania Nissana Leafa. Po lewej: Chademo, po prawej – Typ 1 (c) Richard Kelly / Flickr
