Na niektórych europejskich stronach Tesli pojawił się ciekawy bonus. Zakup i odbiór nowej Tesli Model 3 lub Model Y między 15 a 31 grudnia 2022 roku będzie oznaczał 10 000 kilometrów darmowego ładowania na Superchargerach. W Polsce opcja jest niewidoczna, bo i nie ma szczególnego wyboru: na stronie Inventory jest raptem jedna podemonstracyjna Tesla Model 3 z napędem na tylne koła (250 110 zł) i zero Tesli Model Y. Nie cierpimy na nadmiar aut do wyboru.

Aktualizacja 2022/12/22, godz. 18.45: choć w Polsce informacja na ten temat jest niewidoczna, otrzymujemy od naszych Czytelników informację, że w Polsce również obowiązuje bonus 10 000 kilometrów darmowego ładowania na Superchargerach. Wszyscy odebrali auta w drugiej połowie grudnia.

Miły bonus o wartości ok. 5 000 złotych przy szybkim zakupie dostępnego nowego auta

Z informacji zamieszczonej na WWW Tesli (patrz np. TUTAJ) wynika, że przy odbiorze auta do 31 grudnia 2022 roku zyskujemy prezent w postaci darmowej energii pozwalającej na przejechanie 10 000 kilometrów. Ostatnio stawki za ładowanie na Superchargerach w Polsce (i Europie) podlegają regularnym wahaniom, ale łatwo przeliczymy, że jest to równowartość mniej więcej 5 000 złotych.

Uśredniony polski kierowca zużyje taką ilość energii w około 9 miesięcy. Właściciel Tesli jeżdżący raczej po mieście i korzystający z Superchargerów podczas urlopowych wyjazdów zagospodaruje ją w mniej więcej 2 lata. Dokładnie tyle, ile jest ważny bonus: dwa lata od daty odbioru.

Tesla zastrzega, że bezpłatne kilometry na Superchargerach zostaną doliczone nabywcom dopiero w styczniu 2023 roku. Nie należy zatem liczyć, że kupimy auto, odbierzemy je i od razu pojedziemy nim za darmo na święta. Prezent przykleja się do konta Tesli i zostaje unieważniony, gdy auto zostanie sprzedane (nie przechodzi na następnego odbiorcę). Tesla nie bierze też odpowiedzialności za sytuację, w której ktoś nie zdąży odebrać pojazdu przed końcem grudnia i podkreśla, że w promocji biorą wyłącznie udział samochody nowe.

Nota od redakcji Elektrowozu: 5 000 złotych nie jest może gigantyczną kwotą, ale ziarnko do ziarnka… 10 000 kilometrów to kilka objazdowych podróży po Europie albo około rok wyjazdów urlopowych miesiąc w miesiąc. W taki oto sposób Tesla daje rabaty udając, że nie daje rabatów 🙂

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 2 głosów Średnia: 3.5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: