Firma analityczna Morgan Stanley twierdzi, że produkcja samochodów elektrycznych to zaledwie część sukcesu. Na rynku zwyciężą te firmy, które będą posiadały infrastrukturę do ładowania aut.
Samochód nie wystarczy – ważne są też ładowarki
Spis treści
Jak powiedział CNBC jeden z analityków Morgan Stanley, Tesla posiada istotną przewagę konkurencyjną. Jest to należąca do firmy sieć ładowania (Tesla Superchargers). Właściwie żaden inny producent na rynku nie może pochwalić się autami o dużym zasięgu i sporą liczbą własnych ładowarek.
|REKLAMA|
|/REKLAMA|
Zbudowanie sieci ładowarek nie jest tym samym, co wyprodukowanie samochodu. Do auta potrzebna jest przede wszystkim wiedza inżynieryjna, tymczasem stacje ładowania wymagają zdolności negocjacyjnych i wsparcia ze strony polityków. Analityk przytoczył opinię operatora floty samochodów elektrycznych, który podkreślił, że największy problem to właśnie ładowanie – bo samochody spalinowe można zatankować praktycznie na każdym kroku.
Samochody elektryczne na Facebooku – POLUB NAS:
|REKLAMA|
|/REKLAMA|