Podczas konferencji zorganizowanej przez EkoEnergetykę zostało zaprezentowane logo mechanizmu Plug & Charge. To system, który pozwala na uruchomienie ładowania od razu po wpięciu wtyczki ładowarki do gniazda samochodu. Zaledwie dwa tygodnie wcześniej zaprezentowano inną nowość organizacji CharIn odpowiadającej za CCS, prototypową wtyczkę i port ładowania do ciężarówek, Megawatt Charging System.
Plug & Charge z logotypem. Niech działa
W Tesli, która decyduje zarówno o samochodach, jak też o działaniu sieci stacji ładowania, wdrożenie odpowiednika Plug & Charge było oczywistym krokiem. Po co kazać kierowcom machać jakimiś kartami, skoro każdy z nich ma swoje konto z przypisanym doń autem? I skoro na tym koncie dokonał płatności za samochód, to równie dobrze może opłacać energię czy dokonywać zakupów. Wszystko było pod ręką, trzeba było tylko na to wpaść.
Ale pozostała część świata potrzebowała aż 10 lat, żeby skopiować i wdrożyć założenia mechanizmu Plug & Charge. Konieczne okazało się stworzenie grupy roboczej CharIn, opracowanie standardu (ISO 15118, ISO 15118-20), zaimplementowanie go w stacjach ładowania, samochodach, oprogramowaniu… Do dziś z Plug & Charge korzysta raptem kilka modeli aut – Porsche Taycan, Audi e-tron GT, Ford Mustang Mach-E – a pozostali producenci zapowiadają zmiany (np. Volkswagen z linią ID.) albo kompletnie nie poruszają tematu.
Znamy też już wygląd logotypu nowego mechanizmu. Jeśli zobaczymy go na stacji ładowania, możemy mieć pewność, że ładowarka będzie potrafiła sama wystartować proces uzupełniania energii i obciążyć nasze konto. Oczywiście pod warunkiem, że mamy kompatybilne auto i aktywowaliśmy funkcję Plug & Charge u danego operatora:
Do dziś nie wiadomo, jak zachowa się Plug & Charge, jeśli dana sieć ładowania będzie równocześnie obsługiwana przez nasz samochód (np. Mercedes Me Charge) i aplikację mobilną (np. samodzielny abonament z korzystniejszymi stawkami). Spodziewamy się, że zostanie to rozwiązane na poziomie aplikacji mobilnej operatora, żeby kierowca nie był obciążany płatnościami wyliczonymi zgodnie z niekorzystnym cennikiem.