Biuro Zarządzania Ruchem Drogowym poinformowało, że do końca 2023 roku na terenie Warszawy zostanie pilotażowo uruchomiona strefa czystego transportu (SCT). Uniemożliwi ona wjazd do wybranych lokalizacji samochodom wyprodukowanym przed styczniem 2005 roku i zarejestrowanym po raz pierwszy przed styczniem 2006 roku, a więc spełniających co najwyżej normę emisji Euro 3.

Warszawska strefa czystego transportu – daty i konkrety

Jak informuje RMF24, najbardziej szczegółowo znamy terminy, choć nawet one rozciągają się na lata. Otóż „do końca 2023 roku” strefa ma zostać uruchomiona pilotażowo, „do końca 2025 roku” planowane jest „całkowite wdrożenie”. Co oznacza „pilotaż” i „całkowite wdrożenie” oraz dlaczego między tymi dwoma etapami są aż dwa lata różnicy? Nie wiadomo, scenariusze mają dopiero powstawać.

Nie wiadomo też, jakie dokładnie ulice zostaną objęte zakazem wjazdu dla starszych aut. Radni Warszawy będą dopiero debatować nad tematem. Wiadomo, że na cenzurowanym są samochody niezgodne z normą Euro 4 lub nowszą (data pierwszej rejestracji do grudnia 2005). Pewne restrykcje mogą objąć również samochody spalinowe zgodne z normami Euro 4 i Euro 5, a więc z datą pierwszej rejestracji między styczniem 2006 a sierpniem 2015. Za złamanie ograniczeń związanych ze strefą czystego transportu będzie groził mandat w wysokości 500 złotych.

Oczywiście żadnych problemów z wjazdem do stref nie będą mieli kierowcy elektryków, nawet jeśli ich auta zostały wyprodukowane i zarejestrowane przed wspomnianymi datami, ponieważ auta elektryczne są lokalnie zeroemisyjne. Właściciele starych hybryd (HEV) i hybryd plug-in (PHEV) będą musieli z kolei sprawdzić swe dowody rejestracyjne lub świadectwa homologacji. Na razie nie jest jasne, czy strefy czystego transportu obejmą też dwu- i trójkołowce, w których norma Euro IV obowiązywała od 2016 roku, a dziś stosuje się dopiero normę Euro V.

Przyczynkiem do wyznaczenia SCT jest fakt, że – jak wynika z pomiarów – 17 procent aut jeżdżących po Warszawie i spełniających normę Euro 3 lub starszą odpowiada za 52 procent emisji pyłów oraz 37 procent emisji tlenków azotu. Sprawdzono to na przełomie września i października 202 w trakcie 220 tysięcy pomiarów przeprowadzonych przez Międzynarodową Radę Czystego Transportu (ICCT).

Zdjęcie otwierające: ilustracyjne, stary diesel na drodze.

Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 0 głosów Średnia: 0]