Warszawscy radni przegłosowali wyższą opłatę karną za brak biletu parkingowego. Zamiast dotychczasowych 50 złotych będzie to 250 złotych. Dzięki Ustawie o elektromobilności kierowcy elektryków nie ponoszą żadnych opłat za parkowanie na publicznych parkingach, nie muszą się też bać mandatów.
Wyższe kary za brak biletu parkingowego w Warszawie
Jak informuje portal Moto.pl, głosowanie nad podniesieniem opłaty karnej z 50 do 250 złotych miało miejsce w warszawskim ratuszu 30 lipca o godzinie 23 (źródło). Zmiany wejdą w życie 7 września, kierowca będzie mógł zapłacić „tylko” 170 złotych, jeśli dokona przelewu w ciągu 7 dni od wystawienia druku opłaty dodatkowej.
W tej chwili parkowanie w stolicy kosztuje 3 zł za pierwszą godzinę, 3,6 złotego za drugą, 4,2 złotego za trzecią oraz 3 złote za czwartą i kolejne. Te kwoty nie ulegną zmianie. Podniesiono tylko wysokość mandatu.
Na podstawie Ustawy o elektromobilności, która wprowadziła zmiany w ustawie o drogach publicznych, właściciele pojazdów elektrycznych nie płacą za parkowanie na publicznych parkingach (art. 49, ustęp 2). Nie dotyczy ich więc też podwyżka mandatów. W sytuacjach spornych, jakie czasem się zdarzają, najlepsze rozwiązanie to przesłanie zdjęcia dowodu rejestracyjnego z widoczną adnotacją „EE” na adres e-mail wskazany na wydruku opłaty karnej.
Z opłat parkingowych zwolnieni są tylko kierowcy elektryków. Muszą je ponosić nabywcy hybryd a nawet właściciele aut z wodorowymi ogniwami paliwowymi – choć tym ostatnim również przyznawane są zielone tablice.