Dolina Służewiecka i aleja Sikorskiego to ciąg komunikacyjny łączący Sadybę, Czerniaków, Gocław, Pragę Południe, Wawer z tzw. „Mordorem”, gigantycznym zagłębiem biurowców na Mokotowie, w których pracuje w sumie kilkadziesiąt tysięcy ludzi. W najbardziej newralgicznym miejscu tej trasy ma powstać buspas.
Nowy buspas w Warszawie. Idealny dla pasażerów i kierowców elektryków
Osobom spoza Warszawy te nazwy mogą niczego nie mówić, ale ktoś, kto mieszka w stolicy i dojeżdża do prostokąta wyznaczanego przez ulice Cybernetyki, S79, Konstruktorską i Wołoską, wie, że poranny korek w kierunku Mokotowa i popołudniowy w przeciwną stronę to właściwie norma. Stały w nim samochody, stały wypchane po brzegi autobusy, omijały go tylko pociągi jadące nieco okrężną trasą na lotnisko, skutery i rowery.
Miasto Warszawa postanowiło nieco ułatwić życie pasażerom autobusów (źródło). Na ulicach Dolina Służewiecka i al. Sikorskiego – odcinek między skrzyżowaniami z Jana III Sobieskiego i Nowoursynowską, zaznaczony prostokątem – zostanie wytyczony buspas o długości 2 kilometrów:
Uruchomienie go stało się możliwe dzięki udostępnieniu tunelu pod Wisłą na trasie S2, który odciążył wspomniane ulice. Wcześniej obecność buspasa mogłaby kompletnie zakorkować tę trasę, teraz powinna skrócić podróż komunikacją miejską bez szczególnego utrudniania jazdy innym kierowcom.
Buspas będzie korzystny również dla właścicieli elektryków. Owszem, mogą oni skorzystać z alternatywnego na Trasie Łazienkowskiej, ale wtedy zakorkują się w północnej części Mokotowa. Z kolei trasa Południową Obwodnicą Warszawy to nadrabianie kilometrów (w celu oszczędzenia czasu…). Tymczasem nowy pas dla autobusów pozwoli na skrócenie czasu jazdy przez najbardziej zatłoczony odcinek między ulicami Czerniakowską i Puławską.
Samochody elektryczne mogą jeździć buspasami na podstawie Ustawy o elektromobilności. Przywilej ten przysługuje im do 1 stycznia 2026 roku.