Brytyjska firma Rivervale Leasing odpytała lokalny departament transportu (DfT) w celu zidentyfikowania marek samochodów, których kierowcy najczęściej i najrzadziej biorą udział w wypadkach. Okazało się, że przykre zdarzenia drogowe najczęściej zdarzają się kierowcom Vauxhalli, Renault i Peugeotów. Tesla była na drugim końcu skali.
Kierowcy Tesli to ludzie spokojni, roztropni, mądrzy? I w razie czego mają czym uciec z potencjalnie niebezpiecznej sytuacji?
Badanie objęło okres od 2015 do 2019 roku. Rivervale Leasing podzieliło liczbę zdarzeń drogowych przez liczbę samochodów jeżdżących po drogach, by ocenić, które modele i marki stwarzają największe ryzyko na drogach. Oto wyniki tego zestawienia („Vauxhall” to brytyjska marka Opli):
- Vauxhall Zafira
- Vauxhall Astra
- Renault Clio
- Vauxhall Corsa
- BMW serii 3
- Ford Focus
- Volkswagen Gofl
- Ford Fiesta
- Volkswagen Polo
- Toyota Yaris (źródło).
W przypadku Zafiry na każde 10 tysięcy samochodów jeżdżących po drogach zdarzało się aż 511 wypadków i kolizji. Ulokowana na drugim miejscu Astra to 363 zdarzenia drogowe, a Renault Clio – 335 zdarzeń na 10 tysięcy aut. Po uporządkowaniu rankingu po producentach na pierwszym miejscu wylądował Vauxhall, ale tuż za nim dojechało Renault:
- Vauxhall – 335 zdarzeń drogowych na 10 000 samochodów,
- Renault – 334,
- Peugeot – 312,
- Ford – 299,
- Toyota – 270,
- Mercedes – 259,
- Volkswagen – 251,
- BMW – 224,
- Nissan – 202,
- Audi – 192.
Trudno powiedzieć, skąd taki a nie inny porządek modeli. Być może Vauxhalle (Ople), Renault i Peugeoty są autami najtańszymi, więc przyciągają mało doświadczonych kierowców? A Zafiry to popularne samochody w firmach, dlatego windują statystyki wypadków, bo samochód służbowy kojarzy się z pośpiechem? Z kolei Tesle czy Ferrari – patrz poniżej – to pojazdy kupowane przez osoby zamożne, czyli doświadczone i roztropne?…
Gdy chodzi o marki, których kierowcy uczestniczyli w najmniejszej liczbie zdarzeń drogowych, w TOP10 znajdziemy tylko dwóch popularnych i masowych producentów, w tym tylko jedną firmę sprzedającą wyłącznie samochody elektryczne (pogrubiona). Reszta to pojazdy drogie lub rzadkie:
- Morris – 16 zdarzeń drogowych na 10 000 samochodów,
- Austin – 26,
- Tesla – 28,
- Ferrari – 39,
- Aston Martin – 40,
- Lotus – 55,
- Bentley – 75,
- Infiniti – 105,
- Maserati – 106,
- Abarth – 114.
Nota od redakcji www.elektrowoz.pl: z roztropnymi i spokojnymi kierowcami zawsze kojarzyło nam się Volvo. Tymczasem tutaj ulokowało się gdzieś w środku skali, w luce między Audi i Abarthem.