4 czerwca weszła w życie nowelizacja ustawy – Prawo o ruchu drogowym. Dzięki niej nabywca nowego samochodu nie musi już biegać po urzędach, lecz może upoważnić dealera do zdalnego zarejestrowania dla niego auta. W efekcie może wyruszyć w pierwszą podróż prosto z salonu, bez konieczności odwiedzania wydziałów komunikacji.
Rejestracja samochodu u dealera już możliwa
Nabywca wypełnia stosowny wniosek bezpośrednio w salonie, a resztą zajmuje się dealer z użyciem systemu ePUAP. Właściciel odbierze auto wraz z tymczasowym dowodem rejestracyjnym oraz tablicami rejestracyjnymi, przypomina Związek Dealerów Samochodów (ZDS). Organizacja cieszy się, że choć ubiegała się o podobne zmiany w prawie od dobrych dziesięciu lat, pomogła w nich dopiero pandemia Covid-19, która zaowocowała szeregiem nowelizacji ustaw.
Dealerzy samochodowi mogą rejestrować samochody zarówno dla odbiorców indywidualnych, jak też dla przedsiębiorców i firmy leasingowych. Największy ruch na rynku aut nowych generują właśnie firmy, według danych IBRM Samar cytowanych przez ZDS w 2020 roku zarejestrowano na nie 72,6 procent aut nowych, 311 tysięcy sztuk. Odbiorcy indywidualni kupili 27,4 procent samochodów. Niemal 2/3 pojazdów kupionych przez firmy (66,5 procent) zostało pozyskanych w ramach leasingu i wynajmu długoterminowego.
Tymczasowy, „miękki” dowód rejestracyjny ważny jest przez 30 dni. W tym okresie – zwykle po 1-3 tygodniach – nabywca auta wzywany jest do lokalnego wydziału komunikacji, by go oddać i odebrać dowód właściwy.
Zdjęcie otwierające: ilustracyjno-ciekawostkowe, zielona tablica rejestracyjna z nalepką homologacyjną z żółtą obwódką oznaczającą samochód z ogniwami paliwowymi (na wodór)