Od 2022 roku wszystkie nowe samochody sprzedawane na terenie Unii Europejskiej będą wyposażone w mechanizm „Inteligentnego Wspomagania Szybkości” (ang. Intelligent Speed Assistance, ISA). Jego działanie będzie polegało na ograniczaniu szybkości maksymalnej auta do tej, która obowiązuje na danym obszarze.

Zakaz przekraczania szybkości wbudowany w samochód

Mechanizm ma się opierać na systemie rozpoznawania znaków połączonym z odbiornikami GPS, grupą innych czujników oraz bazą danych o ograniczeniach szybkości. Przy wjeździe na odcinek drogi, na którym pojawi się ograniczenie do, dajmy na to, 60 km/h, ISA sprawi, że rozpędzimy się maksymalnie do 60 km/h (źródło). Tak przynajmniej sugeruje informacja Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów (ACEA) – z innych komunikatów wynika, że mają to być nie „ograniczenia”, lecz tylko „sugestie”.

ISA ma działać we wszystkich nowych autach niezależnie od rodzaju napędu. Samochód nie pozwoli kierowcy na wykorzystanie dodatkowej mocy, która pozwoliłaby na złamanie ograniczenia. Przynajmniej teoretycznie: choć mechanizm będzie obowiązkowy w nowych autach, da się go legalnie wyłączyć lub obejść.

> Komisja Europejska przyjęła plan wdrożenia C-ITS, technologii komunikacji pojazdów i infrastruktury

Wprowadzenie ograniczeń związanych z ISA to próba walki o wyższe bezpieczeństwo użytkowników dróg. 90 procent wszystkich wypadków i zdarzeń drogowych bierze się z błędu ludzkiego lub niefrasobliwości.

Śmiertelność na drogach w Polsce jest jedną z najwyższych w Unii Europejskiej, choć od 2008 roku dokonał się spory postęp – z ponad 140 wypadków śmiertelnych na 1 milion mieszkańców w 2017 roku zeszliśmy do poziomu 75 wypadków śmiertelnych na 1 milion mieszkańców (dane ACEA, poniżej):

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 3 głosów Średnia: 5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować reklamy poniżej: