Cruise, firma należąca dziś do General Motors i zajmująca się rozwijaniem systemów jazdy autonomicznej, pochwaliła się statystykami swojego taboru. Okazuje się, że niezależnie od dobranych kryteriów samochody Cruise jeżdżą bezpieczniej niż typowy kierowca w San Francisco (Stany Zjednoczone). Na każde 1,6 miliona przejechanych kilometrów auta Cruise uczestniczą w 23 kolizjach, podczas gdy ludzie – w 50 kolizjach. Jeśli wziąć pod uwagę głównego winowajcę, statystyki są jeszcze bardziej niekorzystne. Dla ludzi.
Samochody autonomiczne już dziś jeżdżą lepiej niż ludzie
Autonomiczne samochody Cruise:
- brały udział w o 53 procent mniejszej liczbie kolizji niż auta typowych kierowców w San Francisco (23 kolizje na 1,6 miliona km, czyli 1,4 kolizji na 100 000 km),
- były sprawcami o 92 procent mniejszej liczby zdarzeń niż ludzie-kierowcy (2 kontra 25 na 1,6 miliona kilometrów),
- uczestniczyły w o 73 procent mniejszej liczbie wypadków ze znaczącym ryzykiem obrażeń ludzi (3 kontra 11 na 1,6 miliona kilometrów).
Dodajmy, że około 100 pojazdów z taboru Cruise nie ma żadnego czuwającego w kabinie człowieka-kierowcy i stara się poruszać samodzielnie, choć z wewnętrznych statystyk z końca 2022 roku wynika, że jazda autonomiczna stanowiła tylko 10 procent całego pokonanego dystansu. Od września 2021 roku firma ma pozwolenie na świadczenie usługi płatnego przewozu pasażerów (taxi). Kontrolę nad pojazdem może przejąć siedzący w centrali operator. W listopadzie 2022 roku pochwalono się, że samochody pokonały autonomicznie w sumie 800 tysięcy kilometrów (źródło).
W internecie pojawiły się głosy krytyki, że samochody Cruise są przesadnie ostrożne, jeżdżą wolno, często nocą, gdy ruch jest mniejszy – ale być może te dwie pierwsze cechy samochodów autonomicznych przydałyby się także ludziom? Elektronika bywa zawodna, jest jednak zdecydowanie ostrożniejsza a korzystanie z niej prawdopodobnie nie wydłuża znacząco czasu przejazdu.
Inna sprawa, że aktualnie startup jest niedochodowy, w pierwszym kwartale 2023 roku stracił 561 milionów dolarów (równowartość 2,3 miliarda złotych). Mimo tego do 2025 roku chce generować 1 miliard dolarów przychodu. W 2030 roku ma to być już 50 miliardów dolarów. W odróżnieniu od FSD beta Tesli czy innych systemów ADAS („autopilotów”), Cruise obsługuje wyłącznie zmapowane obszary dróg.
Nota od redakcji Elektrowozu: dane o wszystkich zdarzeniach, w których brały udział autonomiczne, gromadzi kalifornijski Departament Pojazdów Silnikowych (DMV). Szczegółowy raport na temat funkcjonowania i zabezpieczeń Cruise znajduje się TUTAJ.
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: