Gdy dziennikarz spytał kiedyś Elona Muska o samochód elektryczny BYD, szef Tesli obśmiał markę. Nie ruszył nawet palcem, gdy na rynku pojawiały się elektryki koncernu Hyundai-Kia, Mercedesa, Audi czy Volkswagena. Lekko rozjuszyło go Porsche, ale dopiero wczoraj wieczorem pokazał, gdzie widzi prawdziwą konkurencję.
Domyślacie się, o kogo chodzi?
Elon Musk obniżył cenę Modelu S, gdy Lucid Motors ogłosiło ceny Aira
W jednym z wywiadów Peter Rawlinson stwierdził, że Elon Musk bardzo bacznie przygląda się temu, nad czym pracuje Lucid Motors. Nie rozwinął wątku, ale temat Rawlinsona rzeczywiście musi lekko uwierać Muska. Gdy portal Teslarati opublikował artykuł o cenach Aira, Musk zareagował dość niespodziewanie:
Rawlinson nie zaprojektował Modelu S. Prototyp powstał zanim dołączył i zostawił nas na lodzie, gdy temat robił się trudny, co nie było fajne. Wniósł pewien wkład w inżynierię nadwozia/podwozia, ale nie [przyłożył ręki do] zespołu napędowego, baterii, elektroniki czy oprogramowania (źródło)
Tymczasem w artykule Teslarati Rawlinson został przedstawiony jako człowiek, który „usiadł z Elonem Muskiem po pierwszym tygodniu pracy w Tesli i stwierdził, że sztandarowy samochód producenta wymaga całkowitej przebudowy, żeby mógł odnieść sukces” (źródło). Słowem: architekt sukcesu.
Nawet jeśli sprostowanie Muska było prawdziwe – nie mamy powodów, by sądzić, że było inaczej – to reakcja szefa Tesli zaskoczyła internautów. Wczorajszy twitt, choć żartobliwy, potwierdza, że między Muskiem i Rawlinsonem coś musiało mocno zazgrzytać w okolicy 2011 czy 2012 roku (Tesla Model S miała premierę w 2012).
Otóż gdy Lucid ogłosił, że najtańszy Air będzie kosztował od 69 900 dolarów z dopłatami, Elon Musk zamieścił na Twitterze enigmatyczny wpis o „rzuconej rękawicy” i „spełnionej przepowiedni”. I zapowiedział natychmiastową obniżkę ceny Tesli Model S do poziomu 69 420 dolarów, czyli poniżej najtańszego Lucida z dopłatami:
Takiej reakcji nie wywołała u niego ani premiera Audi e-tron, ani Mercedesa EQC, ani Volkswagena ID.4, ani żadnego innego modelu nie licząc może Porsche Taycan (patrz: Model S Plaid). Jak gdyby chciał powiedzieć „Lucidzie Rawlinsonie, może zatrudniłeś wielu inżynierów Tesli, ale graj technologią, a nie ceną. Bo w tej ostatniej walce możesz przegrać.”
I aż by się chciało, żeby do walki wkroczył duży koncern z dużą gotówką, który zdecydowałby się na zakup części udziałów Lucida, żeby spór się zaognił. Daimler, Toyota, może Volkswagen…?
Bo skorzystamy na tym my, klienci.
I środowisko, ma się rozumieć.
Zdjęcie otwierające: Elon Musk podczas konferencji, na której drugim prelegentem był założyciel Alibaby, Jack Ma. Warto ją obejrzeć, bo jest kuriozalna, ale też daje nadzieję: nie trzeba być bardzo mądrym, żeby osiągnąć wielki finansowy sukces (c) New China TV / YouTube