Jeśli kupiliście samochód elektryczny, chwalcie się tym znajomym na Facebooku lub choćby redakcji www.elektrowoz.pl. Jeden kupiony elektryk działa na wyobraźnię bardziej niż setka artykułów na Elektrowozie. Wasze decyzje i Wasze świadectwo przekonają do aut elektrycznych kolejne osoby – to naprawdę działa.
Dwie nowe Kony Electric rodzinie – przed- i po faceliftingu
Samochód po lewej to, jak informuje nasz Czytelnik, pierwszy w Polsce Hyundai Kona Electric (2021) w wersji Platinum. Razem z oponami zimowymi i naścienną stacją ładowania Pan edvin kupił ją za 179 900 złotych (źródło). Cena jest dobra, bo według cennika ten wariant kosztuje od 208 100 złotych – a to już lekka przesada przy elektrycznym crossoverze segmentu B, nawet mimo baterii o pojemności 64 kWh i silnika o mocy 150 kW (204 KM).
Pan edvin uzyskał dodatkowy rabat jako lekarz, pozostaje nam więc pogratulować wytrwałości podczas wielu lat trudnych studiów oraz życzyć bezawaryjnej eksploatacji. Gratulujemy i dziękujemy!
Drugi samochód został kupiony „dzięki informacji o dotacji z Elektrowozu”. Nasz Czytelnik, Pan Tomasz, twierdzi, że to „wersja bieda”, ale po kolorze Pulse Red oceniamy, że mamy do czynienia z najszybszym modelem w gamie 😉 Auto pochodzi z puli egzemplarzy dostępnych w cenie poniżej 125 tysięcy złotych, posiada więc baterię o pojemności 39 kWh i silnik o mocy 100 kW (136 KM) napędzający przednie koła.
Efektywna cena tego egzemplarza po uwzględnieniu dopłat wyniosła około 106 tysięcy złotych:
Jak podkreśla Pan Tomasz (źródło):
Żona (…) jest bardzo zadowolona, jeździ się super, a przesiadła się z [Audi] Q5 3.0 TDI w bardzo bogatej wersji.
A jeśli Żona jest zadowolona, to oczywistym jest, że i Mąż jest zadowolony 🙂 Gratulujemy, niech służy!
Jako ciekawostkę na zakończenie warto dodać, że według aktualnego cennika promocyjnego Hyundai Kona Hybrid (2020) w wersji Style startuje od 114 500 złotych. Elektryk okazał się więc tańszy niż stara hybryda.
Nota od redakcji www.elektrowoz.pl: samochodami możecie chwalić się w komentarzach, w mailach do redakcji lub też na wątku forum. Rejestracja nie jest wymagana. Mamy na razie stosunkowo niewielką próbkę, ale zaczynamy dostrzegać, że Hyundai Kona Electric jest lubiany przez lekarzy.
Wyłamał się tylko Pan Bronek 😉