Dosłownie trzy czy cztery dni temu Tesla wprowadziła do sprzedaży tequilę, meksykańską wódkę produkowaną ze sfermentowanego soku z agawy. Butelkę o pojemności 750 ml oferowano za 250 dolarów, równowartość 955 złotych. Po kilku godzinach zapasy alkoholu się wyczerpały.
Teraz Tesla Tequila sprzedawana jest na rynku wtórnym nawet za 1 500 dolarów (5,7 tys. zł) za butelkę
O tym, że Tesla wprowadzi do sprzedaży do sprzedaży tequilę, Musk twittował 1 kwietnia 2018 roku. Wtedy uznano to za żart, choć powszechnie wiadomo, że Musk na Twitterze raczej nie żartuje, nawet jeśli pisze niemal kompletnie od rzeczy – co najwyżej nieco wyprzedza rzeczywistość.
Gdy alkohol trafił na rynek, miłośnicy marki, ale też osoby wietrzące dobry interes, dosłownie rzuciły się do rezerwowania produktu. Zapasy wyczerpały się w ciągu zaledwie kilku godzin od momentu, gdy wieść o tequili się rozniosła (źródło).
Teraz właściciele rezerwacji usiłują na niej zarobić. Choć jeszcze nikt nie odebrał swojej tequili, niektórzy już usiłują odsprzedać swoje miejsce na liście. Za butelkę życzą sobie od 400 do nawet 1,5 tysiąca dolarów, co daje równowartość od 1,5 do 5,7 tysiąca złotych. I uwaga, niskie ceny dotyczą wyłącznie PUSTYCH butelek ze podstawką.
Dostawy alkoholu mają się rozpocząć pod koniec 2020 roku, produkt w sklepie można obejrzeć TUTAJ.
Zdjęcie otwierające: butelka Tesla Tequila plus stojak na nią (c) Tesla
