Dotychczas Tesla wyskakiwała w europejskich statystykach sprzedaży na koniec każdego kwartału. Pierwszy i drugi miesiąc kwartału były bardzo słabe, w trzecim bito rekordy. Teraz jest inaczej: po zaledwie dwóch miesiącach (styczeń-luty) Tesla Model 3 jest drugim najchętniej wybieranym elektrykiem na Starym Kontynencie po Renault Zoe. Trzeci jest Volkswagen ID.3.

W rankingu hybryd plug-in oraz elektryków prowadzi Volvo XC40 T5 Recharge/Twin Engine.

Wyniki sprzedaży (rejestracji) samochodów elektrycznych w Europie [styczeń-luty 2021]

Dane pochodzą z bloga EV-Sales i uwzględniają te rynki, które na bieżąco udostępniają informacje dotyczące liczby zarejestrowanych samochodów. Nie ma w nich Polski, Rumunia jest zaburzona, ale z naszych dotychczasowych doświadczeń wynika, że w najgorszym razie liczby nie powinny różnić się od ostatecznych o więcej niż kilka procent.

Oto zestawienie najchętniej kupowanych samochodów elektrycznych (pogrubione) i hybryd plug-in w pierwszych dwóch miesiącach roku 2021:

  1. Volvo XC40 Twin Engine – 7 147 egzemplarzy,
  2. Renault Zoe – 7 124 egzemplarze,
  3. Tesla Model 3 – 7 013 egzemplarzy,
  4. Volkswagen ID.3 – 6 780 egzemplarzy,
  5. Peugeot e-208 – 5 870 egzemplarzy,
  6. Kia e-Niro – 5 808 egzemplarzy,
  7. BMW 330 – 5 681 egzemplarzy,
  8. Peugeot 3008 HYbrid – 5 263 egzemplarze,
  9. Volvo XC60 Twin Engine – 5 153 egzemplarze,
  10. Hyundai Kona Electric – 5 149 egzemplarzy,
  11. BMW X1 xDrive25e – 5 038 egzemplarzy,
  12. Audi e-tron – 4 973 egzemplarze.

Dla porównania w 2019 roku, zaledwie dwa lata temu, sytuacja prezentowała się tak (źródło):

  1. Renault Zoe – 6 786 egzemplarzy,
  2. Nissan Leaf – 6 314 egzemplarzy,
  3. Mitsubishi Outlander PHEV – 5 377 egzemplarzy,
  4. BMW i3 – 4 615 egzemplarzy,
  5. Volkswagen e-Golf – 4 207 egzemplarzy,
  6. Hyundai Kona Electric – 4 097 egzemplarzy,
  7. Tesla Model 3 – 3 824 egzemplarze.

Nie dość, że liderzy osiągają nieco lepsze rezultaty, to pula modeli do wyboru jest znacznie większa – dotyczy to szczególnie hybryd plug-in. Renault Zoe pozostało na pierwszym miejscu, tymczasem Nissan Leaf czy BMW i3 dawno pożegnały się z czołówką. Przy BMW i3 sytuacja wydaje się zrozumiała, nowe egzemplarze mają bardzo słaby stosunek możliwości do ceny. Ale co może dolegać Leafowi? Zbyt słaby zasięg wersji 37 (40) kWh? Za wysoka cena wariantu e+ z baterią 57 (62) kWh? Brak aktywnego chłodzenia? Obecność wypadającego z obiegu złącza Chademo?

W tegorocznym rankingu wyjątkowo dobrze prezentuje się Tesla Model 3. Dotychczas styczeń był miesiącem rozprężenia, w lutym statki dopiero przybijały do brzegów, a szczyt pojawiał się w marcu. Teraz samochód jest na tyle dużo, że Tesla zajmuje drugie miejsce już po dwóch miesiącach roku. Niewykluczone, że to zasługa chińskiej fabryki, która zasila Europę Modelami 3 Standard Range Plus.

Świetnie wypada Volvo XC40, które zajmuje pierwsze miejsce. Ale tutaj akurat mogło dojść do pomyłki, tj. do wspólnego liczenia hybryd plug-in (Recharge Tx) i wariantu elektrycznego (Recharge P8). No i dodajmy, że pierwsza trójka w pierwsze dwa miesiące roku osiągnęła wynik zbliżony do tego, do jakiego w Polsce udało nam się dojść sumując wszystkie lata sprzedaży hybryd plug-in i elektryków od roku 966 poczynając.

Zdjęcie otwierające: hybrydowe Volvo XC40 T5 Twin Engine/Recharge. Od wersji elektrycznej (P8 Recharge) różni się otwartą atrapą chłodnicy i klapką portu ładowania ulokowaną na lewym przednim błotniku. W elektryku znajduje się ona z tyłu (c) Volvo

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 1 głosów Średnia: 5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować reklamy poniżej: