W chińskich mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia zamaskowanego Xiaomi MX11 [nazwa robocza], elektrycznego crossovera coupe. Dziennikarze spekulują, że chodzi o konkurenta dla Tesli Model Y, ale biorąc pod uwagę, jak Xiaomi celuje swoje kserokopiarki, będziemy mieli do czynienia z samochodem naśladującym Porsche Macan Electric, ewentualnie Ferrari Purosangue, zgaduje CnEVPost. Auto nie trafi do sprzedaży przed drugą połową 2025 roku, gdy producent będzie dysponował większymi mocami wytwórczymi.
Xiaomi MX11, czyli Xiaomi SU7 w innym nadwoziu?
Xiaomi jest mocno krytykowane za projekt nadwozia SU7, kopiuj-wklej Porsche Taycan. Żeby uciec od zarzutów ciągłego wzorowania się na Porsche, prezes Xiaomi, Lei Jun, może tym razem „wymyślić” zupełnie nowe kształty i sugestia dotycząca spalinowego Ferrari Purosangue (pol. rasowy), choć jest delikatną złośliwością ze strony CnEVPost, brzmi całkiem prawdopodobnie na tle pierwszych fotografii modelu. Nawet felgi Xiaomi MX11 mają tyle samo ramion, co felgi Ferrari, ale w maskowaniu przypominają raczej Porsche:
Spekuluje się, że nowy elektryk Xiaomi /Xiaomi SU8? – red./ będzie dysponował zespołami napędowymi Xiaomi SU7, tj. trafi do sprzedaży w wariancie z architekturą 400 V i mniejszą baterią LFP o pojemności 73,6 kWh oraz w wersji z architekturą 800 V i baterią 101 kWh. Auto ma na dachu charakterystyczne wybrzuszenie dla lidaru, dzięki któremu ma oferować co najmniej jazdę półautonomiczną poziomu 2.x oraz tryb „nawigacji na autopilocie”.
Chińscy odbiorcy lubią nadwozia typu sedan, tym niemniej najlepiej sprzedającym się samochodem w 2023 roku był crossover coupe, dlatego trudno się dziwić, że Xiaomi prze w kierunku SUV-owych kształtów. Firma rozbudowuje obecnie swoją fabrykę aut w Pekinie (Chiny), druga faza ekspansji ma się zakończyć w 2025 roku. Wtedy to marka będzie dysponować wystarczającymi mocami przerobowymi, by rozważyć sprzedaż kolejnego popularnego modelu, właśnie MX11. W segment aut tańszych firma wejdzie dopiero z trzecim samochodem, o którym na razie niczego nie wiadomo – nie spodziewajmy się go przed rokiem 2027 lub 2028.
Nota od redakcji Elektrowozu: wiara Chińczyków w magiczne oddziaływanie liczb na ludzkie życie jest znacznie silniejsza niż w Europie, „8” oznacza bogactwo i szczęście, dlatego pozwoliliśmy sobie na domysł, że nowym modelem będzie właśnie Xiaomi SU8.