Na kanale Sports Driving Labo na YouTube pojawiło się nagranie z wyścigu All Japan EV-GP Series 2019, w którym wzięła udział m.in. starsza edycja Tesli Model S i najnowsza wersja Nissana Leafa – Leaf e+. Przez 11 okrążeń prowadzi Tesla, po czym nagle słabnie i wyścig wygrywa Nissan. Zwycięstwo jest zresztą zasłużone, kierowca jedzie naprawdę profesjonalnie.
All Japan EV-GP Series 2019 i Tesla Model S kontra Nissan Leaf e+
Nissan Leaf e+ to najnowsza wersja samochodu z baterią o pojemności niecałych 60 kWh (pojemność całkowita: 62 kWh) i silnikiem o mocy 160 kW (217 KM). Z kolei Tesla Model S to wariant sprzed liftingu z dwoma silnikami o mocach 193 kW (262 KM) i 375 kW (510 KM), więc prawdopodobnie P85D lub P90D.
> GreenWay: Uruchomiliśmy w Warszawie pierwszy w Polsce hub/wielostanowiskową stację ładowania
Tesla wyskakuje do przodu na starcie, ale później już nie ucieka. Kierowca Nissana Leafa e+ trzyma się tuż za nią, a na niektórych odcinkach bez problemu ją dogania. Na trzy okrążenia przed końcem wyścigu Tesla słabnie, a Leaf e+ przejmuje prowadzenie. Chwilę później dubluje innego Leafa. Od tego momentu Tesla zostaje z tyłu.
Kierowca Nissana jest mocno podekscytowany jazdą. Przyspiesza i znacznie rzadziej opowiada o zawodach, w których bierze udział. Na metę dojeżdża jako pierwszy, Tesla dociera 7,4 sekundy po nim, jako trzecia – po 1 minucie i 3 sekundach – pojawia się konwersja Toyoty 86, w której silnik spalinowy zastąpiono elektrycznym:
Po wyścigu Nissanowi zostaje 42 procent baterii. W trakcie jazdy zużył 44 procent. Zawody odbywały się na torze Sportland Sugo, co oznacza, że kierowcy pokonali około 50 kilometrów. Łatwo na tej podstawie wyliczyć, że średnie zużycie energii wyniosło mniej więcej 52 kWh/100 km (520 Wh/km).
A oto całe nagranie: