Ekipa portalu TechCrunch nagrała coś, za co każdy dziennikarz tabloidu dałby się pokroić (o ile by przeżył): wypadek samochodu autonomicznego. Niestety, eksperyment z systemem autonomicznej jazdy drugiego poziomu, Phantom AI, skończył się niepowodzeniem, a Hyundai Genesis stanowiący platformę testową uległ uszkodzeniu.
Wypadek podczas testów jazdy autonomicznej
Spis treści
Firma Phantom AI rozwijała swoje systemy autonomicznej jazdy wykorzystując Hyundaia Genesis. Podczas feralnej jazdy z redakcją TechCrunch na pokładzie okazało się, że system wymuszający hamowanie w niebezpiecznych sytuacjach został wyłączony, ponieważ generował zbyt dużą liczbę błędów. Na filmie wyraźnie widać też, że gdyby kierowca się nie zawahał, to być może dałoby się uniknąć zderzenia.
Samochód testowano w trybie jazdy autonomicznej drugiego poziomu, czyli z równoległym utrzymywaniem pasa ruchu i odległości do poprzedzającego pojazdu. Do zderzenia doszło z powodu kosza, który spadł z ciężarówki przewożącej odpady. Jadący przed Hyundaiem Nissan Rogue zdążył wyhamować, ale Hyundai należący do Phantom AI – już nie.
Nagranie z wnętrza kabiny znajduje się tutaj:
|REKLAMA|
|/REKLAMA|