Podczas testów autonomicznego vana Waymo w Arizonie doszło do wypadku. Jadący bez udziału kierowcy pojazd zderzył się z innym samochodem. Zawinił kierowca innego auta.
Wypadek vana Waymo w Arizonie
W wypadku uczestniczył biały van Waymo i srebrny samochód prowadzony przez człowieka. Nadzorca autonomicznego auta siedział w kabinie, ale pojazd znajdował się w trybie jazdy bez udziału kierowcy.
> Nowe Porsche Cayenne E-Hybrid – mocniejszy następca Cayenne S E-Hybrid
Wypadek został spowodowany przez trzeci samochód, który wyjechał z drogi wyglądającej na podporządkowaną. Kierowca srebrnej Hondy, żeby uniknąć zderzenia, odbił w lewo i nie zdołał już ustabilizować toru jazdy.
Według raportu policyjnego, podczas zderzenia niewielkie obrażenia odniósł nadzorca samochodu autonomicznego:
|REKLAMA|
|/REKLAMA|