Holandia i Norwegia to dwa kraje ze ścisłej awangardy, gdy chodzi o samochody elektryczne. Wyniki sprzedaży stamtąd podpowiadają, dokąd chciałaby zmierzać reszta świata. W marcu 2018 roku Holendrzy postawili na Tesle i nowego Leafa.
Sprzedaż samochodów elektrycznych w marcu 2018 (Holandia)
Spośród wszystkich samochodów plug-in – elektrycznych i hybryd – pierwszą piątkę najchętniej kupowanych aut w marcu 2018 roku stanowią wyłącznie modele elektryczne. Są to:
- Tesla Model S – 588 egzemplarzy,
- Nissan Leaf – 299 egzemplarzy,
- Tesla Model X – 283 egzemplarze,
- VW e-Golf – 147 egzemplarzy,
- Hyundai Ioniq Electric – 101 egzemplarzy.
W zestawieniu styczeń-marzec 2018 kolejność jest nieco inna:
- Tesla Model S,
- VW e-Golf,
- Hyundai Ioniq Electric,
- Nissan Leaf,
- Tesla Model X.
Można się spodziewać, że wraz ze zwiększonymi dostawami nowego Leafa, samochód wespnie się na podium. Gdyby tak się nie stało, sugerowałoby to, że Holendrzy jednak wystraszyli się rapidgate lub nowy Leaf ich zdaniem nie oferuje przewagi konkurencyjnej.
Najchętniej kupowana hybryda plug-in to Porsche Panamera, która znajduje się na 9. miejscu. Tuż za nią ulokowało się Volvo XC60 T8. Holandia – tak jak i inne kraje rozwinięte – powoli odchodzi od polityki wspierania hybryd na rzecz aut zeroemisyjnych. Dlatego na szczycie rankingu hybryd są raczej samochody drogie, w których silnik elektryczny pozwala na lepsze osiągi, a przy okazji obniża emisję szkodliwych gazów.
Źródło: EV-Sales
|REKLAMA|
|/REKLAMA|
