Z salonów znikają nawet samochody demo a fabryki nie dają rady z produkcją. Czasy oczekiwania na auta elektryczne w Niemczech (i w Polsce też) wydłużają się nawet do ponad roku. Co gorsza: nie zanosi się na to, żeby problem miał zniknąć w ciągu nadchodzących miesięcy, bo półprzewodników nadal brakuje.
Czasy oczekiwania na samochody elektryczne w Niemczech
Jeśli chodzi o elektryki, tylko Tesle Model 3 i Y można odebrać niemal od ręki, bo za 1-2 miesiące. Podobnie jest w Polsce, choć od Czytelników wiemy, że część oczekujących została przerzucona z grudnia 2021 na luty 2022. Niektórzy, jak Pan Robmal, nie mogą doprosić się o wyznaczenie terminu odbioru (patrz: Tesla Warszawa to dno), pojawiają się też sugestie, że może chodzić o brak homologacji najnowszej wersji Modelu 3 z baterią ~55 (60) kWh.
Ale wróćmy do naszych zachodnich sąsiadów: trzy miesiące poczekają na Fiata 500e, Opla Corsę-e, Opla Mokkę-e i Polestara 2. Jeśli zainteresuje ich VW ID.3, Dacia Spring Electric lub Mercedes EQC, odbiór będą mieli po wakacjach 2022, bo dostawa będzie miała miejsce za dziesięć miesięcy. Nieco krócej postoją w kolejce po VW ID.4 – osiem-dziewięć miesięcy.
Najgorzej jest w przypadku Audi Q4 e-tron, którego nabywcy mogą liczyć na dostawy dopiero w 2023 roku – czas oczekiwania to 15 miesięcy! Wygląda na to, że na Audi mści się chęć zaoferowania ludziom wyższego komfortu, bo zespół napędowy modelu pochodzi z wspomnianego Volkswagena ID.4.
Cytowani przez Auto Motor und Sport (za Ecomento) specjaliści z branży twierdzą, że czasy oczekiwania mogą się jeszcze wydłużyć. Kryzys w branży półprzewodnikowej nadal trwa. Potwierdzają to też przedstawiciele producentów, którzy spodziewają się, że w roku 2022 wcale nie będzie lepiej, a sytuacja powinna się uspokoić dopiero w roku 2023.
Nota od redakcji www.elektrowoz.pl: problem z układami scalonymi, które niemal w całości pochodzą od jednego dostawcy (TSMC), przypomina nam sytuację z lat dziewięćdziesiątych. Spaliła się wtedy fabryka żywic epoksydowych. Szybko okazało się, że wytwarzała ona około 50 procent wszystkich żywic stosowanych w kościach pamięci RAM. Ceny błyskawicznie wyskoczyły do góry, rynek uspokoił się dopiero dobre 2,5 roku później…
Zdjęcie otwierające: ilustracyjne, Audi Q4 e-tron
