Honda zaprezentowała zamaskowaną Hondę CR-V z wodorowym ogniwem paliwowym, FCEV. Auto ma trafić na rynek już w tym roku i będzie produkowane w oszałamiającej liczbie 2 000 egzemplarzy rocznie. Tymczasem w Polsce japońska firma staje się coraz bardziej niszowa, co najmniej dwa salony Hondy na terenie naszego kraju zostały przejęte przez dystrybutora marki MG Motor.

Honda CR-V FCEV plug-in hybrid

Honda zaprezentowała zamaskowaną Hondę CR-V z wodorowym zespołem napędowym. Ta generacja modelu nie jest sprzedawana w Japonii, więc CR-V FCEV wprowadzi odświeżoną bryłę do oferty, bo auto zadebiutuje właśnie w Kraju Kwitnącej Wiśni. Technologia zastosowana w samochodzie jest nieco inna niż w konkurencyjnej Toyocie Mirai czy Hyundaiu Nexo, przypomina Mercedesa GLC F-Cell.

Mianowicie: nowa Honda CR-V FCEV wyposażona jest w zbiorniki na wodór i ogniwo paliwowe, ale ma też dającą się ładować dużą baterię. Jak dużą? Nie wiadomo. Nie wiadomo też, jaka będzie pojemność butli na wodór, chociaż możemy się domyślać, że obydwa mechanizmy przechowywania energii mocno konkurują ze sobą o przestrzeń w podwoziu.

Wodorowa Honda nie będzie samochodem masowym, Japończycy zakładają produkcję na poziomie 2 000 egzemplarzy rocznie. To i tak więcej niż BMW, które jest gotowe produkować maksymalnie kilkaset sztuk BMW iX5.

Jako redakcja nie jesteśmy też przekonani, czy to najlepszy kierunek rozwoju dla marki. Nie zdziwilibyśmy się, gdyby w polskim czy nawet europejskim oddziale producenta panował niepokój związany z brakiem rozwoju w kierunku tańszych aut i elektryków.

Wiemy o dwóch salonach Hondy, które zmieniły barwy i zaczęły sprzedawać modele chińskiej marki MG Motor. Jeden z nich jest w Toruniu, drugi to „największy salon Hondy w Warszawie”, dawna Honda Autowitolin, dziś MG Plaza.

Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 2 głosów Średnia: 4]