Włoski rząd postawił sobie za cel wprowadzenie na drogi 1 miliona samochodów elektrycznych do 2020 roku. Według analityków taka operacja może kosztować co najmniej 8-9 miliardów euro, czyli po 8,5 tysiąca euro (równowartość 37 tysięcy złotych) na jedno auto.
Włochy chcą być liderami elektromobilności
„Milion samochodów elektrycznych na włoskich drogach w 2020 roku” – o tym, jak bardzo ambitny jest to plan niech świadczy fakt, że w 2017 roku Włosi kupili 2 miliony samochodów, z czego zaledwie 2,6 tysiąca stanowiły auta elektryczne (źródło). Żeby osiągnąć cel 1 miliona elektryków na włoskich drogach, Włosi musieliby już dziś zacząć masowo rezygnować z silników spalinowych.
Analitycy szacują, że rząd będzie potrzebował 10 miliardów dolarów (ok. 8,5 miliarda euro), żeby zachęcić ludzi do kupienia takiej liczby pojazdów. Nie obejdzie się również bez współpracy z lokalnymi producentami: Enelem i Fiat Chrysler Automobiles (FCA).
FCA zapowiedziało, że do 2022 roku wyda 9 miliardów euro na rozwój samochodów elektrycznych. Z kolei Enel ma do 2022 roku uruchomić 14 tysięcy stacji ładowania (koszt: 100-300 milionów euro). Co ciekawe, już teraz krajowy producent i dystrybutor energii oraz gazu wyznał, że rozwijanie infrastruktury jest trudniejsze niż mogłoby się wydawać.
|REKLAMA|
|/REKLAMA|