Autopilot 2.x (AP2) w Tesli rozczarowuje użytkowników. Samochód gubi drogę na zakrętach i zdarza mu się kierować auto wprost na bariery energochłonne.
Autopilot 2 vs Autopilot 1 w Tesli
Na forach dyskusyjnych dotyczących Tesli regularnie pojawiają się historie taka jak poniższa:
Samochód jedzie całkiem stabilnie na Autopilocie, po dobrze oznakowanej drodze, z której korzystam codziennie. Jadę obok pasa zieleni, ruch jest niewielki, powietrze przejrzyste, bez oślepiającego słońca. Lekki łuk w lewo i BEZ ŻADNEGO OSTRZEŻENIA [podkreślenie red.] samochód wyrywa się w prawo, o włos mijam metalową barierę.
Inni użytkownicy Tesli z Autopilotem 2.x przytaczają podobne historie: ktoś cudem uniknął zderzenia z betonową barierą, ktoś inny po doświadczeniach z AP2, niechętnie go uruchamia. Oczywiście pojawiają się też głosy przeciwne, ale wydają się należeć do mniejszości.
> Tesla też zatrudnia inżynierów i programistów. APLIKUJ!
Dlaczego Autopilot 2.x powoduje takie problemy?
Jak podkreślają właściciele Tesli, w oprogramowaniu musi być błąd, który powoduje absurdalne działanie. W końcu żaden kierowca nie skręca gwałtownie kierownicą, kiedy przestaje widzieć drogę – wręcz przeciwnie, zwalnia i uważnie się rozgląda.
Użytkownicy Tesli z AP2 (autorstwa Tesli) wzdychają też do wcześniejszej wersji Autopilota 1.0 (autorstwa Mobileye), który – zdaniem kierowców – był znacznie bardziej dojrzałym produktem. Ich zdaniem AP2 posiada może 80 procent możliwości i umiejętności AP1.
> Nissan Leaf 2018 – kiedy w Polsce? Czy po premierze będzie rabat na starsze Leafy?