Site icon SAMOCHODY ELEKTRYCZNE – www.elektrowoz.pl

Wkrótce premiera napędu e.ATS2.0 Mercedesa? Architektura 800 V, dwubiegowa przekładnia, sprzedaż od 2025 roku

Pojawiły się nieoficjalne informacje, że podczas salonu samochodowego w Monachium (IAA Mobility, od 5 września) ma zadebiutować zupełnie nowy zespół napędowy Mercedesa, e.ATS2.0. Zawiera on sporą liczbę zmian w stosunku do obecnych rozwiązań. Silnik ma funkcjonować w ramach architektury 800 V i być zintegrowany z dwubiegową przekładnią oraz nowym falownikiem opartym na węgliku krzemu (SiC). Napęd ma się pojawić najpierw w Mercedesie CLA, bezpośrednim konkurencie Tesli Model 3.

Zespół napędowy do architektury, której Mercedes dotychczas nie miał

Mercedes e.ATS2.0 jest rewolucyjny pod wieloma względami. Już samo wykorzystanie dwukrotnie wyższego napięcia (architektura 800 V) to całkowite zerwanie z dotychczasowymi rozwiązaniami. Dotychczas Mercedesy z linii EQx, nawet te największe – Mercedes EQS, Mercedes EQS SUV – miały moc ładowania ograniczoną do około 200 kW. Problem brał się z limitów złączy i ładowarek (500 A), więc niezależnie od użytych ogniw, auta z trójramienną gwiazdą na masce w zasadzie nie przekraczały mocy 2 C (2 x pojemność baterii).

Mercedes EQE SUV, schemat budowy. Zdjęcie ilustracyjne, przedstawia samochód na platformie EVA, nie EVA2M (c) Mercedes

Liderzy osiągają dziś 3,2-3,3 C, porównywalny do Mercedesa EQE Lucid Air powinien rozpędzać się do 2,7 C. Nawet Kia EV6 i Hyundai Ioniq 5/6 ładują się szybciej od droższych Mercedesów EQE i EQS. Przejście na architekturę 800 V oznacza dla niemieckiej firmy możliwość rozpędzenia się do 400 kW (granica teoretyczna), o ile tylko baterie wytrzymają taką moc. Postoje na ładowanie powinny się skrócić o co najmniej 1/3.

Jeszcze więcej nowości

To nie wszystko: wcześniejsze silniki wytwarzało dla Mercedesa Valeo, nowe, e.ATS2.0, producent samochodów opracował samodzielnie. Nie są one przystosowane do niższych napięć, zanosi się zatem na to, że platforma EVA2 (według plotek: EVA2M) z obecną EVA będzie miała wspólną tylko nazwę.

Silniki mają mieć zintegrowane w obudowach dwubiegowe przekładnie. Obecność tych ostatnich sugeruje chęć walki zarówno o jak najlepsze czasy przyspieszeń (niższy bieg), jak też o dobre zasięgi przy spokojniejszej jeździe (wyższy bieg). Nie należy się spodziewać, żeby kierowca miał szczególny wpływ na przełożenie, w Rimacu czy Porsche Taycan decyduje o tym elektronika.

Schemat budowy Mercedesa EQXX. Auta na platformie EVA2M będą czerpać z tych doświadczeń pełnymi garściami (c) Mercedes

Obudowy silników będą rzekomo zawierały też nowe falowniki oparte na węgliku krzemu zamiast na krzemie. Zastosowanie węglika krzemu i ulokowanie elektroniki blisko silnika to lepsza wydajność zestawu i niższe zużycie energii. W ramach platformy mają się wreszcie pojawić zupełnie nowe ogniwa. Pierwszym elektrykiem Mercedesa z zupełnie nowymi napędami ma być Mercedes CLA, który zadebiutuje prawdopodobnie w 2024 roku. Nieco później na rynku powinny pojawić się inne modele na platformie EVA2M, niewykluczone, że będą to faceliftingi EQE/EQE SUV i EQS/EQS SUV.

Na okolice 2028 roku zaplanowano prezentację kolejnego wariantu, e.ATS3.0, który od tego momentu ma nosić nazwę EDU 3.0.

Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 2 głosów Średnia: 5]
Exit mobile version