Według organizacji Society of Motor Manufacturers & Traders (SoMMT), która monitoruje sprzedaż samochodów w Wielkiej Brytanii, w kraju gwałtownie spada sprzedaż diesli. W porównaniu do zeszłego roku różnice są dwucyfrowe.
Duże promocje w 2016 roku czy odwrót od diesla w 2017 roku?
Spis treści
Spadek sprzedaży samochodów z silnikami Diesla jest następujący:
- czerwiec 2017: sprzedano 81 489 egzemplarzy, spadek rok do roku o 20 procent,
- lipiec 2017: 103 564 egzemplarze, -14,7 procent,
- sierpień 2017: 69 157 egzemplarzy, -20,1 procent,
- wrzesień 2017: 30 305 egzemplarzy, -21,4 procent,
- październik 2017: 170 732 egzemplarze, -21,7 procent.
Takie różnice można tłumaczyć w dwójnasób: albo w 2016 roku były aktywne duże kampanie marketingowe, które zachęciły sporą liczbę osób i firm do zakupu, co nasyciło rynek. Albo też w 2017 roku ludzie rzeczywiście zaczynają świadomie rezygnować z diesli, bo boją się, że już wkrótce ich samochód będzie zakazany w niektórych regionach kraju.
> Audi zapowiada dwa kolejne elektryczne SUV-y i NIE chodzi o Audi e-tron Quattro [FOTO]
Organizacja informuje, że sprzedaż samochodów benzynowych rok do roku (2016 vs 2017) jest w zasadzie podobna i nie widać po niej żadnych konkretnych trendów.
Dieslom spada, hybrydom i elektrykom rośnie
Wraz ze spadkiem sprzedaży diesli rośnie sprzedaż aut wykorzystujących paliwa alternatywne, czyli hybryd i samochodów elektrycznych – ale różnice te nie pokrywają spadku diesli:
- czerwiec 2017: sprzedano 8 258 egzemplarzy, wzrost o 46,7 procent,
- lipiec 2017: 10 719 egzemplarzy, +29 procent,
- sierpień 2017: 8 870 egzemplarzy, +64,9 procent,
- wrzesień 2017: 3 968 egzemplarzy, +58,3 procent,
- październik 2017: 22 619 egzemplarzy, +40,9 procent.
Przy zachowawczych obliczeniach można szacować, że hybrydy i auta elektryczne (angielskie „AFV”) wyprzedzą diesle w styczniu 2021 roku. Jednak przy kilku dodatkowych optymistycznych założeniach wykresy sprzedaży mogą się przeciąć już w maju 2019 roku:
|REKLAMA|
|/REKLAMA|