VW Trinity to zaprojektowany od podstaw proces produkcji samochodu elektrycznego i tenże właśnie samochód. Auto miało być stosunkowo tanie i podczas wytwarzania, i ekonomiczne w trakcie jazdy, dlatego zaprojektowano je jako niewielkiego opływowego sedana. Ale ta idea odchodzi w niepamięć, Trinity zyska raczej nadwozie typu SUV, „ponieważ daje to większe szanse na rynku”. Żegnaj, ekonomio.
Volkswagen Trinity SUV
Nie ma już Herberta Diessa, więc można po nim sprzątać. Niemiecki tygodnik motoryzacyjny Automobilwoche dowiedział się od prezesa koncernu Volkswagena, Olivera Blume, i prezesa marki Volkswagen, Thomasa Schaefera, że poprzedni projekt nadwozia Trinity nie został zbyt dobrze przyjęty przez szefostwo firmy. To wyznanie w pewnym sensie antycypował sam Diess, który przyznał z lekkim zaskoczeniem, że ludzie chcą zasięgów, ale nie chcą nadwozi gwarantujących niższe zużycie energii. Wolą SUV-y.
Z tego powodu Trinity „pójdzie w kierunku SUV-a”, bo „tego chcą klienci” (źródło), czyli stanie się crossoverem zbliżonym rozmiarowo do Hyundaia Kona Electric. Auto ma posiadać najlepszą technologię, jego twórcy nie muszą natomiast walczyć o jak najniższe opory powietrza. To wyraźny prztyczek w nos Brandstaettera pracującego pod Diessem, który zapowiadał, że VW Trinity będzie miał niższy współczynnik oporu powietrza niż VW ID.7.
VW Trinity pod pokrowcem, kiedy jeszcze miał być sedanem (c) Volkswagen
VW Trinity jako crossover/SUV. Po prostu zmieniliśmy proporcje obrazka. Kształty są zaskakująco znajome 😉
Nadwozie typu sedan było złe z jeszcze innego powodu. Według Automobilwoche obecni szefowie Volkswagena uznali je za „zbyt spokojne, zbyt niepozorne i mało charakterystyczne”. Marka odnosiła co prawda sukcesy z nudnym i powtarzalnym Golfem czy Passatem, ale tutaj mowa jest o sztandarowym modelu. Powinien być on bardziej wyrazisty. Albo należy przepracować całą koncepcję marki.
Prace nad projektem na razie wstrzymano. Trinity, który miał zadebiutować w okolicy 2025/26 roku, pojawi się bliżej końca dekady. Duża strategia dotycząca optymalizacji fabryk Volkswagena skurczyła się do rozważań, że Trinity powinien być jednak SUV-em.