Volkswagen podał cennik VW ID.5, brata Volkswagena ID.4 z nadwoziem coupe. Samochód będzie dostępny wyłącznie z największą baterią o pojemności 77 (82) kWh i jednym lub dwoma silnikami napędzającymi tylną lub obie osie. Ceny Volkswagena ID.5 zaczynają się od 209 690 złotych, model jest więc o 12 400 zł (6,3 procent) droższy niż ID.4. Nasze pierwsze wrażenia? Pozytywne: przestronne, przyjemne dla oka auto z klasycznym dla ID.3/ID.4 wnętrzem i (ważne!) płynnie działającym oprogramowaniem ID. Software 3.0.
Volkswagen ID.5: ceny, zasięgi, wersje wyposażenia
Spis treści
Zacznijmy od tabelki z zestawieniem wersji. Dodajmy do niej Volkswagena ID.4 w popularnym wariancie Pro Performance:
VW ID.5 Pro | VW ID.5 Pro Performance | VW ID.5 GTX AWD | VW ID.4 Pro Performance | |
---|---|---|---|---|
Bateria | 77 (82) kWh | 77 (82) kWh | 77 (82) kWh | 77 (82) kWh |
Moc | 128 kW/174 KM (PSM), 310 Nm | 150 kW/204 KM (PSM), 310 Nm | 220 kW/299 KM (ASM+PSM), 162+310 Nm | 150 kW/204 KM (PSM), 310 Nm |
Przyspieszenie do 100 km/h | 10,4 s | 8,4 s | 6,3 s | 8,5 s |
Prognozowany zasięg WLTP | 455-521 jedn. | 455-521 jedn. | 426-496 jedn. | do 518 jedn. WLTP |
Maksymalna moc ładowania | 135 kW | 135 kW | 150 kW | 125 -> 135 kW |
Vmax | 160 km/h | 160 km/h | 180 km/h | 160 km/h |
Cena bazowa | 209 690 zł | 216 390 zł | 243 590 zł | 203 990 zł |
Wyraźnie widać, że tak jak w przypadku wariantu Pro opisanego we wstępie, również przy Pro Performance ID.5 jest nieco droższy (+6,1 proc, +12 400 zł). Ma też minimalnie lepszy zasięg i minimalnie lepsze przyspieszenie, co ma być zasługą obniżonego współczynnika Cx: w VW ID.5 wynosi on 0,26/0,27 (Pro/GTX), w ID.4 jest to 0,28. Producent zaznacza przy okazji, że różnice w cenie łatwo wytłumaczyć choćby lepszym wyposażeniem – niezależnie od wybranej wersji w standardzie dostaniemy „niemal w całości” LED-owe reflektory i felgi ze stopów lekkich. W VW ID.4 najtańsza edycja dysponowała felgami stalowymi.

Miejsce na nogi na tylnej kanapie. Zwróć uwagę, że stopy można schować pod siedzeniem, co przy Kii EV6 nie jest takie oczywiste. Dzieci docenią również nawiewy w tunelu środkowym

Pojemność bagażnika VW ID.5 to 549 litrów według VDA, czyli o 6 litrów więcej niż w VW ID.4 i o 11 litrów więcej niż w Tesli Model Y. Oprócz tego pod podłogą mamy dodatkowe dwie komory: płaską i głęboką. Żadna z nich nie jest wliczana do powyższej wartości, chociaż warto zaznaczyć, że żaden z Volkswagenów nie ma dodatkowego bagażnika z przodu
Rozmiar felg a zasięg
Skoro jesteśmy przy felgach, warto opowiedzieć nieco szerzej o zasięgach. Nabywca zwykle spodziewa się wartości maksymalnych, tymczasem im większe wybierze koła (żeby auto lepiej się prezentowało), tym bliżej będzie dolnej granicy zasięgu WLTP. Jest to odpowiednio (porównaj z tabelką):
- zasięg VW ID.5 Pro/Pro Performance: 455 jedn. WLTP, do 389 kilometrów realnie w trybie mieszanym, do 273 kilometrów na autostradzie przy 120 km/h i rozładowaniu baterii do 0 lub 191 kilometrów przy jeździe w przedziale 80->10 procent,
- zasięg VW ID.5 GTX: 426 jedn. WLTP, do 364 kilometrów realnie w trybie mieszanym, do 256 kilometrów na autostradzie przy 120 km/h i rozładowaniu baterii do 0 lub 179 kilometrów przy jeździe w przedziale 80->10 procent.
Oficjalne cenniki zostaną udostępnione we wtorek, 18 stycznia. Pierwsze dostawy samochodu spodziewane są w kwietniu/maju 2022 roku.
Pierwsze wrażenia i ID. Software 3.0
Samochód mieliśmy okazję oglądać w Volkswagen Home w Warszawie przy ulicy Karolkowej. Wariant coupe robi dobre wrażenie wizualne z zewnątrz, jest równie przestronny w środku jak VW ID.4. To drugi w gamie crossover coupe po spalinowym Volkswagenie Taigo. Producent chwali się, że na tylnej kanapie jest zaledwie około centymetr mniej miejsca nad głową niż w VW ID.4, czyli nawet wysokie osoby będą miały wygodnie. Potwierdzamy, nie zauważyliśmy różnicy w stosunku do ID.4.

Wnętrze VW ID.5. Teraz jest już jasne, dlaczego brązowe obicia zniknęły w nowym roczniku modelowym z ID.4 – mają teraz kusić potencjalnych nabywców nieco droższego ID.5 🙂 (c) Volkswagen
Na kokpicie znalazł się większy 12-calowy wyświetlacz, ale pojawi się on też w VW ID.4 z obecnego rocznika modelowego. Modele obsługują bezprzewodowy Apple CarPlay i Android Auto. Największą zmianą w stosunku do obecnej generacji ID.3 i ID.4 jest zainstalowane fabrycznie oprogramowanie ID. Software 3.0. Zawiera ono:
- sklep z usługami np. Volkswagen We Charge,
- gry, w tym wyścigi, w których jedziemy VW ID.3, a także szachy czy pasjans, dzięki którym można zabić czas podczas postoju na ładowarce,
- nawigację dobierającą punkty ładowania pod kątem jak najwyższej mocy (a przynajmniej takie odnieśliśmy wrażenie, patrz wideo poniżej),
- wbudowane aplikacje Apple Music i Spotify.
Dla potencjalnych nabywców istotna może być również wyższa moc ładowania. Tutaj jednak warto zaznaczyć, że ma się ona pojawić także w Volkswagenach ID.4 z największymi bateriami „wiosną”, a więc mniej więcej wtedy, gdy ID.5 zacznie trafiać do nabywców. I kolejna dobra wiadomość: VW ID.4 GTX również otrzyma upgrade i osiągnie w szczycie do 150 kW.
Istotną nowinką może być wreszcie fakt, że Volkswagen ID.5 obsługuje technologię Car2X pozwalającą mu na wymienianie się informacjami z innymi samochodami i otaczającą infrastrukturą w zasięgu do 800 metrów. W modelach elektrycznych na platformie MEB jest ona w zasadzie standardem, w autach spalinowych znajdziemy ją tylko w jednym modelu: nowym VW Golfie.
Czego zabrakło?
Choć o Volkswagenie ID.5 mówiło się jako o pierwszym Volkswagenie na platformie MEB z obsługą V2G – dwukierunkową wymianą energii z siecią – w rzeczywistości funkcja zostanie zaprezentowana nieco później w ciągu roku. Teoretycznie już jest, w praktyce dopiero będzie wraz z premierą nowego wallboksa obsługującego prąd stały. Oczywiście nie obejdzie się też bez udziału operatora, musi być on gotowy na przyjmowanie energii z baterii samochodu. Dlatego zakładamy, że dla większości odbiorców V2G w początkowej fazie ograniczy się do wykorzystania VW ID.3/4/5 77 kWh w roli magazynu energii, o ile oczywiście zechcą wydać te dodatkowe kilkanaście lub parędziesiąt tysięcy złotych na wallboksa (jego ceny nie podano).