Portal MotorTrend twierdzi, że w 2023 roku (rocznik modelowy 2024) trafi na rynek zupełnie nowy elektryczny SUV Volvo: Volvo XC100 Recharge. Auto bazowałoby na nowym Volvo XC90, ale jego nadwozie zostałoby ukształtowane w modnym dziś stylu coupe.
Volvo XC100 Recharge – wiemy niewiele
Nowe Volvo XC90 ma zostać zaprezentowane w roku 2021. Rok później miałoby zostać pokazane wspomniane Volvo XC100 Recharge. Całkiem nieźle współgra to z ujawnioną przypadkowo informacją, że w pełni elektryczne XC90 będzie wytwarzane od roku 2022 – bo XC100 ma być dostępne wyłącznie jako elektryk bazujący na XC90.
> Nowe Volvo XC90 również elektryczne. Produkcja na początku 2022 roku
XC100 Recharge z czasem ma się stać nowym symbolem marki Volvo. Auto zostanie zbudowane w oparciu o platformę SPA-II, „dużą aktualizację” obecnej platformy SPA (Scalable Product Architecture, Skalowalna Architektura Produktu). W przeciwieństwie do SPA, którą zaprojektowano z myślą o silnikach spalinowych oraz ewentualnych niewielkich bateriach (hybrydy plug-in), SPA-II ma dopuszczać konstrukcję aut czysto elektrycznych.
Volvo XC100 Recharge ma dysponować czterema miejscami oraz – kontynuuje MotorTrend – zawieszeniem skonfigurowanym pod kątem komfortu. Według portalu samochód zostanie wyposażony w dwa silniki (po jednym na oś) oraz szereg funkcji jazdy półautonomicznej.
I choć to wszystko pozostaje na razie w sferze spekulacji, informacja wygląda na prawdopodobną i sensowną. Większe koncerny też wprowadzają na rynek „klasyczne” SUV-y, by stopniowo uzupełnić je o modne warianty coupe. Należy jednak zastrzec, że cena takiego Volvo XC100 Recharge nie będzie niska. Volvo regularnie pozycjonuje się na poziomie Audi czy nawet nieco powyżej niemieckiej marki – dlatego w bazie spodziewajmy się 300-400 tysięcy złotych.
Samochód ma trafić do sprzedaży najwcześniej w roku 2023.
Zdjęcie otwierające: (c) MotorTrend