Volvo poinformowało, że seria Recharge (wyłącznie warianty czysto elektryczne) w centralnej i północnej części Europy będzie fabrycznie wyposażana w całoroczne opony o tej samej nazwie: Recharge. Mają one uwolnić klientów od konieczności regularnych zmian opon zimowych na letnie i z powrotem.
Volvo XC40 P8 Recharge i C40 P8 Recharge z oponami Recharge
Wygląda na to, że właśnie pada mit chętnie promowany przez producentów samochodów, lobby oponiarskie i pisma motoryzacyjne: opony całoroczne mogą być równie dobre, jak opony letnie latem i opony zimowe zimą. Swoim autorytetem popiera to marka wywodząca się ze Szwecji, a więc z kraju, w którym śnieg i mrozy nie należą do rzadkości.
Oczywiście, jeśli na jakichś drogach wymagane są łańcuchy lub opony z kolcami, to niedostosowanie się nakazu może skończyć się źle. Jednak przy normalnych warunkach elektryki Volvo będą jeździły na oponach wielosezonowych z serii Recharge. Producent chwali się, że mają one klasę energetyczną A oraz pozwalają na zwiększenie zasięgu nawet o 8 procent w stosunku do opon zimowych (źródło).
Marka podkreśla, że całoroczne opony Recharge są bezpieczniejsze niż opony letnie lub zimowe, gdy temperatura wynosi około 0 stopni Celsjusza, a droga jest sucha lub mokra. Dlatego będą zakładane fabrycznie zamiast opon letnich m.in. w Polsce, Niemczech, Francji, Norwegii, Szwecji, na Islandii, w Finlandii, Holandii, Belgii, Austrii, Szwajcarii czy Ukrainie. W krajach położonych bardziej na południe (Włochy, Hiszpania) standardem pozostaną opony letnie.
Komunikat nie dotyczy hybryd plug-in z serii Recharge. Te prawdopodobnie będą wyposażane tak, jak dotychczas, tj. w opony letnie. Aktualnie Volvo ma lub będzie miało w ofercie dwa modele czysto elektryczne, XC40 P8 Recharge i C40 P8 Recharge. Nie jest jasne, czy na podobny ruch z oponami zdecyduje się Polestar w bliskim krewniaku obu aut, Polestarze 2.
Volvo XC40 P8 Recharge (c) Volvo
Volvo C40 P8 Recharge (c) Volvo