Brytyjski Autocar twierdzi, że Volkswagen zaczął rozważać możliwość wprowadzenia na rynek elektrycznego vana segmentu C. Model miałby być elektrycznym odpowiednikiem Tourana, w przyszłości – zapewne jego następcą. Firma uważa rzekomo, że w zalewie SUV-ów auto zaprojektowane i przeznaczone specjalnie dla rodzin mogłoby mieć komercyjne znaczenie, szczególnie na rynkach europejskim i chińskim.
Elektryczny VW Touran z premierą za kilka lat?
Volkswagen ID. Buzz miał spory potencjał, żeby stać się ulubionym elektrycznym vanem wielu europejskich rodzin. Producent zrobił jednak wiele, żeby skutecznie do niego zniechęcić i nieoficjalnie mówi się, że chodziło o to, by nie psuć sprzedaży vanów spalinowych. Bodaj dwie najważniejsze decyzje to 1/ kabina stworzona w taki sposób, by wcale nie była rodzinna (np. brak opcji trzech niezależnych siedzeń w drugim rzędzie) plus 2/ cena wywołująca delikatny zawrót głowy, jeśli zdecydujemy się na wariant przestronny, z większym rozstawem osi.
Nowy van powinien naprawić błędy poprzednika. Auto mogłoby czerpać inspirację z modelu VW Budd-e, „prawdziwie społecznego samochodu” zaprezentowanego całą epokę temu, bo na początku 2016 roku, chociaż Autocar zaznacza, że Volkswagen odświeżył i dyskutuje wewnętrznie różne koncepcje takiego pojazdu. Model został opisany jako Mikrobus (Typu 2), przez nawiązanie do prac powojennych, gdy Volkswagen Transporter (Type 2) pojawił się jako drugi samochód po aucie mniejszym i lżejszym, Garbusie (Type 1).
Volkswagen Budd-e pierwotnie stanowił zapowiedź ID. Buzza, który z czasem przerodził się w model z kategorii „styl życia premium”. Budd-e tymczasem miał być autem rodzinnym (niecałe 4,6 metra długości), z płaską podłogą, wysoko poprowadzoną linią dachu oraz szeregiem innowacyjnych funkcji. Teraz, gdy chińscy producenci na wyścigi produkują przestronne vany z akceptowalnymi zasięgami i mnóstwem udogodnień (np. masaż w dwóch pierwszych rzędach siedzeń), Volkswagenowi będzie dużo trudniej zaistnieć na rynku. Tym niemniej pierwsze założenia brzmią sensownie: nowy elektryk ma być praktyczny, wydajny, wysoce użyteczny.
