Według informacji uzyskanych przez New York Times, koszt baterii VW ID.3 jest niższy niż 100 dolarów za 1 kWh pojemności. Tymczasem pod koniec 2017 roku Bloomberg szacował, że próg 100 dolarów [dla ogniw] zostanie przekroczony dopiero w 2025 roku – miał on oznaczać ceny elektryków równające się z cenami samochodów spalinowych.
Ogniwa są tanie – a gdzie te tanie samochody elektryczne?!
Oj, wygląda na to, że producenci samochodów trochę sobie z nami pogrywają. Przyzwyczailiśmy się do stwierdzenia, że baterie są bardzo drogie, że stanowią kilkadziesiąt procent wartości całego pojazdu, więc producenci regularnie podbijają ten bębenek i żalą się, jakie to kosztowne jest wytwarzanie elektryków. Tymczasem jeden z członków kadry kierowniczej Volkswagena zasugerował, że koszt baterii VW ID.3 dzięki efektowi skali to mniej niż 100 dolarów za 1 kWh (źródło).
To oznacza, że bateria VW ID.3 1st o pojemności 62 kWh (brutto) kosztuje producenta poniżej 6,2 tysiąca dolarów, czyli poniżej równowartości 24 tysięcy złotych.
Pod koniec 2017 roku rynkowa cena ogniw wynosiła 209 dolarów za 1 kWh. Bloomberg prognozował wtedy, że przy ówczesnym tempie spadków próg 100 dolarów zostanie przekroczony dopiero w 2025 roku – wtedy ceny samochodów elektrycznych miałyby się zrównać z samochodami spalinowymi. Jeśli więc anonimowy przedstawiciel Volkswagena mówi prawdę, VW ID.3 45 kWh już dziś mógłby rozpoczynać się od 80-90 tysięcy złotych.
> Bloomberg: W 2025 roku 1 kWh baterii spadnie poniżej 100 dolarów. A Europa MA PROBLEM
Biorąc jednak pod uwagę, że po drodze mamy zwiększające cenę kary za Dieselgate, konieczność budowy sieci Electrify America w Ameryce i Ionity w Europie, marżę producenta, marże dilerów, to obiecywana cena VW ID.3 45 kWh „poniżej 30 tysięcy euro” (równowartość ok. 130 tysięcy złotych) staje się całkiem sensowna – i nawet pasuje do wspomnianych przed chwilą 80-90 tysięcy złotych.
Schemat budowy VW ID.3. W podwoziu widać baterię, przy tylnej osi jest silnik (c) Volkswagen
Nota od redakcji www.elektrowoz.pl: w oryginalnym artykule mówi się o koszcie baterii, ale przytacza się porównanie świadczące o tym, że może chodzić o koszt ogniw. Należy pamiętać, że ogniwa to cegiełki, z których buduje się baterię, ale bateria to jeszcze przewody, pojemnik, szkielet, układ chłodzący, BMS. Gdyby okazało się, że wspomniane „poniżej 100 dolarów” to koszt 1 kWh baterii, to dla uzyskania faktycznej ceny ogniw należałoby tę kwotę pomniejszyć o co najmniej kilka procent, żeby móc za nią kupić ogniwa oraz całą resztę niezbędnego oprzyrządowania.