Jak dowiedział się portal Automotive News, Volkswagen rozwiązał problemy z oprogramowaniem ID.3. Firma jest gotowa na dostarczanie samochodów, w których software funkcjonuje poprawnie, co oznacza dobre wieści dla nabywców ID.3, ale też zielone światło dla Volkswagena ID.4 czy Skody Enyaq iV.
Nowi klienci dostaną od razu, wcześniejsi muszą zaczekać na wizytę w serwisie
W najnowszej wersji oprogramowania będzie działało App Connect, tj. możliwość wyświetlania aplikacji z telefonu na ekranie zamontowanym w samochodzie dzięki Android Auto, Apple CarPlay czy MirrorLink. Poprawnie ma funkcjonować też Augmented Reality (pol. rzeczywistość rozszerzona) – mechanizm prezentujący dane nawigacyjne z użyciem HUD-u.
Osoby, które w najbliższej przyszłości kupią elektrycznego Volkswagena czy Skodę na platformie MEB, powinny otrzymać działający software od razu. Ci, którzy odebrali już samochody, będą musieli uzbroić się w cierpliwość. Jak tłumaczy Volkswagen, aktualizacja jest na tyle pokaźna, że będzie wymagała wizyty w serwisie – i pozostawienia w nim auta na noc (źródło).
> Volkswagen ID.4 będzie dostarczany z gotowym oprogramowaniem
Aby uprzyjemnić oczekiwanie klientom, którzy zaufali producentowi i zdecydowali się na zakup Volkswagena ID.3 1st z błędami, firma uruchomiła klub First Movers (pol. Inicjatorzy, ew. Pierwsi z Inicjatorów). Zaproszone do niego osoby otrzymują dodatkowe bonusy, na przykład zadecydowano o obniżeniu im rat leasingowych za samochody. Firma wierzy, że dzięki temu ludzie będą tym chętniej pełnili funkcję ambasadorów marki.
W Tesli mechanizm poleceń zadziałał doskonale, auta sprzedają się, choć producent nie wydaje pieniędzy na tradycyjne ogłoszenia. Wystarczy, że nabywcy polecają je swoim znajomym.
Klub First Movers Volkswagena nie działa w Polsce.
Zdjęcie otwierające: Volkswagen ID.3 1st (c) Autogefuehl
