W rozmowie z magazynem motoryzacyjnym Auto Motor und Sport przedstawiciele Volkswagena ujawnili, że w ciągu nadchodzących trzech lat wprowadzą na rynek aż osiem nowych modeli elektryków. Będą wśród nich auta przystępne cenowo, jak VW ID.2 czy VW ID.1, o którego produkcję walczy m.in. fabryka w Poznaniu [nazwy modeli robocze – red.]. Mają się też pojawić odmiany specjalne z rodzaju VW ID.3 GTX Fire+Ice, który tani na pewno nie będzie – ale kto wie, może wprowadzi na rynek VW ID.3 R albo przynajmniej VW ID.3 4Motion?
Nowe elektryki Volkswagena. Było drogo, teraz będzie przystępniej: ID.2, Volksstromer
W cytowanych przez portal Ecomento wypowiedziach jest kilka ciekawostek. Jest wzmianka o VW ID.2, który dotychczas przedstawiony był jako koncepcyjny VW ID.2all. Auto ma kosztować „poniżej 25 000 euro”, ale, co najciekawsze: stworzono je w trzy lata (36 miesięcy), podczas gdy wcześniej podobny proces zabierał ponad 4 lata (50 miesięcy). Inna sprawa, że szybsze prace mu nie pomogły, bo premiera rynkowa zapowiadana na początek 2025 roku obsunęła się do okolic II kwartału roku 2026. Dla porównania: chińskie firmy zupełnie nowy samochód elektryczny są w stanie wytworzyć w trzy lata, na facelifting, także technologiczny, potrzebują roku do dwóch lat.
W 2027 roku do sprzedaży trafi „Volksstromer” (dosł. elektryk dla ludu, w uzupełnieniu do „Volkswagen” – samochód dla ludu, dla każdego”), w mediach roboczo nazywany VW ID.1, który może, ale nie musi nazywać się VW ID. Polo. Bezpośrednią konkurencją samochodu będzie Leapmotor T03, Hyundai Inster, Kia EV1. Według ostatnich plotek bazowa wersja modelu może w ogóle nie mieć ekranu centralnego, lecz tylko uchwyt na telefon, na którym będzie można zainstalować specjalną aplikację do zarządzania samochodem (porównaj: Citroen e-C3, szczególnie TO zdjęcie).
Wszystkie nowe elektryki mają mieć „100 procent DNA Volkswagena w każdym modelu”. Oprócz wersji przystępnych cenowo producent mówi też o tajemniczych edycjach specjalnych, które porównano do VW ID.3 GTX Fire+Ice. Wariant Fire+Ice miał nawiązywać do Golfa Mk2. I tutaj natychmiast słychać domysły, że ID.3 GTX Fire+Ice mógłby być zwiastunem VW ID.3 R, wariantu wyczynowego z napędem na obie osie. A gdyby przedni silnik zawitał do najmocniejszej edycji, mógłby też trafić do modeli lokowanych niżej, w tym VW ID.3 4Motion.
