Na jednej z chińskich ulic został uchwycony elektryczny Volkswagen wyglądający na dłuższą wersję ID.4. Jednak po kształcie świateł można odczytać, że mamy do czynienia z ID. Roomzz, największym elektrycznym SUV-em w gamie aut opartych na platformie MEB.
VW ID. Roomzz vel ID.6 – sylwetka, która zginie na ulicy?
O tym, że na chiński rynek trafi ID. Roomzz, wiemy od 1,5 roku. Znamy też wygląd auta, bo przy elektrykach Volkswagen najpierw pokazuje warianty koncepcyjne, następnie maskuje prototypy, by finalnie wprowadzić na rynek modele niemal identyczne, jak pierwotne wizje. A jako koncept ID. Roomzz prezentował się następująco:
I teraz auto uchwycone na ulicy w lustrzanym odbiciu, żeby łatwiej było je porównać ze zdjęciem powyżej:
Widoczne na fotografii auto dysponowało ponoć 7 miejscami. Volkswagen obiecywał taką ich liczbę i sądząc po wolno opadającym dachu kabiny – dotrzymał słowa. ID. Roomzz ma zostać wyposażony w dwa silniki (1+1) o sumarycznej mocy 225 kW (306 KM). I ponownie: jeżeli się udało, to mamy przed oczyma pierwszy model Volkswagena na platformie MEB niebędący konceptem, który dysponuje napędem AWD.
Baterie VW ID.6 mają mieć 77 (82) i ~104 (111) kWh pojemności. Przy tych mniejszych deklarowany przez producenta zasięg to 450 jednostek WLTP (~385 km), choć wydaje nam się, że tę wartość trudno będzie osiągnąć z napędem AWD – z RWD może się uda. Przy akumulatorze o całkowitej pojemności 111 kWh spodziewajmy się natomiast ponad 600 jednostek WLTP, czyli co najmniej 500 kilometrów realnie w trybie mieszanym.
Przed wybuchem pandemii Covid-19 deklarowano, że VW ID. Roomzz trafi w 2021 roku na rynek chiński. Teraz musimy założyć, że model zadebiutuje z lekkim poślizgiem: może trafi do sprzedaży w 2021, a może nieco później. Głównym konkurentem samochodu na rynku będzie Tesla Model X, może też Audi e-tron.
