Elektryczny crossover Tesli, Model Y, ma być samochodem z wielu względów innym niż pozostałe Tesle i reszta aut na rynku. Zaczęło się od tyłu, który jest odlewem składającym się z dwóch lub trzech części, kolejnym krokiem miał być odlew pojedynczy, dwa odlewy, a w końcu bateria strukturalna. Wygląda na to, że dotarliśmy do etapu odlewu pojedynczego.
Tesla Model Y jako udoskonalona wersja Tesli Model 3
Tylna część podwozia Tesli Model 3 składała się z ponad 70 połączonych ze sobą części. Tylna część Modelu Y to już tylko dwa scalone ze sobą elementy, z których bazę stanowi duża odlana struktura. Jak mówi ekspert ds. motoryzacji, Sandy Munro, wykorzystanie odlewów to unikalne podejście w branży, ale ma sens, bo pozwala na obniżenie kosztów i przyspieszenie produkcji aut:
Elon Musk zapowiadał jednak, że docelowo chciałby dojść do poziomu jednego odlewu dla całego tyłu. Jeśli wierzyć temu, co odkrył Tony Pham w swoim samochodzie, to już się udało. Jego Tesla Y ma VIN równy 97xxx, została odebrana 23 grudnia 2020 roku, a jej tył prezentuje się następująco (źródło):
Dla porównania: w starszych wersjach dwa „ucha” tuż nad dodatkową komorą były zaślepione i znajdowały się po bokach wklejonego elementu. Na klatce z nagrania Munro znajduje się on na lewo od środka zdjęcia, został obwiedziony białą linią:
Kolejnym krokiem w optymalizacji produkcji ma być zastosowanie odlewów w przedniej części podwozia samochodu. Odlewy mają zostać połączone z baterią strukturalną, w której ogniwa 4680 będą stanowiły szkielet pakietu. Jak zdradzał szef Tesli podczas Battery Day, całość ma ze sobą współgrać: ogniwa będą gwarantowały sztywność struktury, a odlewy zapewnią optymalny rozkład obciążeń:
Niższa o 370 sztuk (!) liczba części pozwoli zapewne na przyspieszenie produkcji samochodów i niższe koszty wytwarzania. Umożliwi również zmniejszenie masy podwozia o 10 procent, by w ten sposób zwiększyć zasięg samochodu o maksymalnie 14 procent (ilustracja powyżej). Zarówno Musk, jak i Sandy Munro, utrzymują też, że tak zaprojektowana struktura powinna być łatwiejsza w naprawie niż zestawy składające się z wielu części.
Pierwsze Tesle Model Y z odlewami na przedzie i tyle pojazdu mają wyjechać z Giga Berlin jeszcze w tym roku.