Jak podaje Europejskie Obserwatorium Paliw Alternatywnych, w Unii Europejskiej tylko trzy kraje w żaden sposób nie dotują samochodów elektrycznych: Polska, Bułgaria i Estonia. Wyraźnie widać to po naszych zakupach – po prostu nie kupujemy ekologicznych aut.
Czy warto kupić „elektryka” w Polsce? Niestety…
Wszystkie pozostałe kraje Unii Europejskiej mają mniej lub bardziej rozbudowany system dopłat i bonusów. Nawet na Słowacji czy w Rumunii można liczyć na dopłaty i ulgi podczas rejestracji oraz bonusy na szczeblu samorządowym albo zniżki w opłatach drogowych:
Bonusy, ulgi i dopłaty do ekologicznych samochodów w Unii Europejskiej. Zestawienie NIE jest uporządkowane alfabetycznie. Dane: Eurostat / EOPA, tłumaczenie: www.elektrowoz.pl
Ten brak bonusów i ulg widać w liczbie rejestracji aut w Polsce. W całym kraju zarejestrowanych jest 19,4 miliona aut osobowych, z czego niewiele ponad 1 000 (!) to samochody elektryczne i hybrydy plug-in.
Jakie samochody elektryczne kupują Polacy
W okresie od stycznia do lipca 2017 roku zarejestrowano w Polsce 245 aut plug-in, z czego 207 stanowiły auta elektryczne i 38 hybrydy plug-in.
Co jednak ciekawe, według danych Eurostatu, w 2017 roku najchętniej kupowanym autem w Polsce był… Hyundai IONIQ Electric. Kłóci się to mocno z danymi Instytutu SAMAR, które publikowaliśmy niedawno.
Oto ranking najchętniej kupowanych aut według Eurostatu:
- Hyundai IONIQ Electric – 93 egzemplarze, 38 procent rynku sprzedanych aut,
- Nissan Leaf – 49 egzemplarzy, 20 procent,
- inne modele – 38 egzemplarzy, 15,5 procent,
- BMW i3 – 30 egzemplarzy, 12,2 procent,
- BMW i3 Range Extender – 19 egzemplarzy, 7,8 procent,
- Tesla Model S – 16 egzemplarzy, 6 procent.
W ciągu ostatnich 12 miesięcy widać wyraźny wzrost Hyundai IONIQ Electric kosztem BMW i3 i Leafa.