Zakład w Tychach rozpoczął 31 stycznia produkcję Jeepa Avengera, dostawy mają wystartować pod koniec marca 2023 roku. Auto zbudowane jest na platformie e-CMP, jako pierwsze zyskało nową dla tej bazy baterię o pojemności 54 (51) kWh. Cena Jeepa Avengera zaczyna się obecnie od 173 500 złotych, samochód jest więc ciekawszy wizualnie i tańszy niż konkurujące w tym samym segmencie Renault Zoe, które w wariancie Iconic kosztuje dziś od 180 500 złotych.
Jeep Avenger wystartował
Pierwszy elektryczny Jeep i trzeci elektryk „Made in Poland” aktualnie oferowany jest z tylko jednym silnikiem o mocy 115 kW/156 KM napędzającym przednie koła. Wariant AWD raczej nie jest planowany, ponieważ mógłby znacząco ograniczyć pojemność bagażnika Jeepa Avengera (355 litrów). Platforma e-CMP jest uniwersalna, więc w przyszłości może pojawić się wersja spalinowa samochodu.
Zakład w Tychach pracuje na dwie zmiany, zatrudnia ponad 2 000 osób. Składa się z tłoczni zarządzanej przez zewnętrznego dostawcę, spawalni zautomatyzowanej w 99,5 procent za sprawą 930 robotów, lakierni zautomatyzowanej w „ponad 90 procent” oraz wydziału montażu z dwiema liniami produkcyjnymi i linią montażu baterii. Od startu w 1975 roku do grudnia 2022 z fabryki wyjechało w sumie 10,8 miliona samochodów.
Jeep Avenger w bazowej wersji Avenger kosztuje od 173 500 złotych. Ma 16-calowe felgi stalowe, przednie światła LED, ekran nawigacyjny o przekątnej 10,1 cala, obsługuje Bluetooth i bezprzewodowe Android Auto oraz Apple CarPlay. Felgi aluminiowe pojawiają się w edycji Longtitude (od 180 800 zł), gdzie w standardzie otrzymamy też tylne czujniki parkowania, elektryczne lusterka boczne (z podgrzewaniem) czy 6 głośników. Najbogatsza wersja Altitude (od 190 600 zł) ma 17-calowe lakierowane felgi aluminiowe, tempomat adaptacyjny, elektrycznie otwieraną klapę bagażnika czy kolorowy wyświetlacz 10,25 cala w miejscu liczników. Najdroższy wariant Summit kosztuje od 205 200 złotych.
Konfigurator modelu znajduje się TUTAJ.