Toyota Prius Prime i Prius Plug-in to dwie nazwy tego samego modelu Toyoty: ładowanej z gniazdka hybrydy zbudowanej na bazie Priusa. Dotychczas ten rzekomo rodzinny samochód oferowany był w tylko jednej, czteromiejscowej wersji. Jednak Prius Prime (2020) „urośnie” o dodatkowe siedzisko.

Toyota Prius Prime (2020) staje się rodzinna

Toyota Prius od zawsze była autem dla rodziny: z dużą ilością miejsca na tylnej kanapie i z przepastnym bagażnikiem. Wariant Prime / Plug-in powitano z dużą radością – uznano bowiem, że Toyota rozpoczęła marsz w kierunku samochodów elektrycznych. Jednak radość szybko zastąpiło zdziwienie: „Jak to? Prius, samochód rodzinny, z zaledwie dwoma miejscami na tylnej kanapie?”

> Stan Illinois (USA) pracuje nad podatkiem od samochodu elektrycznego. Niestety, jest w tym logika

Toyota ogłosiła właśnie, że nowy Prius Prime (2020) – a więc Prius Plug-in na rynek amerykański – otrzyma piąte miejsce, dwa dodatkowe porty USB z tyłu oraz będzie kompatybilny z Apple CarPlay i Amazon Alexa. Samochód nadal będzie oferował około 40 kilometrów zasięgu czysto elektrycznego na bateriach o pojemności 8,8 kWh.

Nie wiadomo jeszcze, czy wariant z pięcioma miejscami trafi do Europy już w nadchodzącym roku modelowym (2020), chociaż warto dodać, że zwykle Prime i Prius Plug-in były ze sobą mocno zsynchronizowane. Gdyby trafił, na rynku w końcu pojawiłaby się sensowna alternatywa do Kii Niro Plug-in. Brakuje jeszcze tylko rozsądniejszej ceny – od wielu miesięcy Toyota Prius Plug-in rozpoczyna się od tej samej kwoty, czyli 153 900 złotych. Ale zdarzały się też tygodnie „wyprzedaży”, gdy auto było… droższe:

> Toyota Prius Plug-in w cenie 155 900 zł w tygodniu wyprzedaży Toyoty