W ciągu pierwszych sześciu miesięcy roku rozliczeniowego (kwiecień-wrzesień 2023) Toyota sprzedała w sumie 4,7 miliona samochodów, co oznacza wzrost o 14 procent rok do roku. Chociaż samochody zelektryfikowane stanowiły aż 35,3 procent aut obu marek, prognozy sprzedaży samochodów czysto elektrycznych obniżono o 39 procent. Wśród aut zelektryfikowanych najlepszy wynik wygenerowały oczywiście hybrydy (HICE), których było 1,7 miliona w stosunku do zaledwie 59 000 samochodów elektrycznych (BEV).

Toyota koryguje prognozy, elektryki jeszcze nie teraz, wodoru praktycznie w ogóle nie ma

Toyota zakłada, że w tym roku rozliczeniowym sprzeda w sumie 9,6 miliona samochodów, 10,4 miliona wraz z Lexusem, w tym zaledwie 123 000 aut elektrycznych. Poprzednie prognozy mówiły o 202 000 elektryków, mamy więc solidne cięcia w tym segmencie mimo prognozowanego wzrostu całości. Cytowany przez portal Electrek główny dyrektor finansowy koncernu mówi, że korekta jest efektem rosnącej wojny cenowej w Chinach (źródło).

Toyota EPU, koncepcyjny pickup, raczej nie dla europejskiego rynku, więc go nie opisywaliśmy (c) Toyota

Skupienie się na napędach spalinowych, „oparcie się na hybrydowym dziedzictwie”, ma być jednym ze sposobów producenta na uniknięcie udziału w konkurowaniu ceną w Państwie Środka. Bo ceny już przycięto i, żeby obniżyć koszty, zwolniono też część załogi zatrudnionej w ramach joint-venture z GAC. Chiny generują dziś Toyocie 20 procent całkowitej sprzedaży, więcej niż Japonia (14 procent) czy Europa (11 procent) i mniej tylko niż Ameryka Północna (25 procent). Hybrydy odpowiadają za 28 procent wolumenu aut, 70 procent stanowią samochody spalinowe, hybrydy plug-in, elektryki i auta wodorowe stanowią resztę (2 procent; źródło).

Japoński producent nie liczy na szczególny rozwój napędów wodorowych. Dotychczasowa prognoza mówiła o sprzedaży na poziomie 8 000 samochodów FCEV przez cały rok, jednak tutaj również doszło do korekty: samochody zasilane ogniwami paliwowymi przez cały rok rozliczeniowy mają się sprzedać w liczbie 5 000 egzemplarzy, co stanowi 4,1 procent prognozy dla elektryków. W porównaniu do roku rozliczeniowego 2022 auta wodorowe mają zaliczyć wzrost o 67 procent (3 000 -> 5 000 egz.), podczas gdy elektryki powinny wygenerować wzrost o 224 procent (38 000 -> 123 000 egz.).

Nota od redakcji Elektrowozu: to niesamowite, że segment aut elektrycznych rośnie Toyocie trzycyfrowo właściwie sam z siebie, podczas gdy samochody wodorowe jakoś nie mogą się rozpędzić. Jeszcze bardziej intrygujące jest to, że podczas Japan Mobility Show 2023 na scenie obok prezesa Toyoty stały wyłącznie pojazdy elektryczne 🙂

Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 4 głosów Średnia: 5]