W czwartek, 6 października, Toyota powinna zgłosić japońskiemu Ministerstwu Transportu sposób na poradzenie sobie z odpadającymi kołami w bZ4X, twierdzi Reuters. Jeśli metoda zostanie zaakceptowana, producent będzie mógł wrócić do wytwarzania Toyoty bZ4X, Subaru z kolei wznowi montaż Solterry EV. Sprzedaż obu aut została wstrzymana kilka miesięcy temu.

Nowa elektryczna Toyota w tej dekadzie jakby na złość sobie i światu

Toyota produkowała już elektryczną Rav4, model o segment mniejszy od bZ4X. Było to auto przecierające szlaki i ze wszech miar innowacyjne, pierwsza generacja posiadała pompę ciepła jako pierwszy model na rynku, druga dysponowała zespołem bateryjno-napędowym opracowanym przez Teslę i zbliżonym do rozwiązań zastosowanych w Tesli Roadster (prototypy) i Modelu S (wersja produkcyjna). Ani jedna, ani druga edycja nie miała większych problemów, na pojazdy czekała kolejka chętnych.

Odpadające koła brzmią jak wracająca karma – japońska firma przez lata zniechęcała do elektryków – ale pojawiają się też niepodparte niczym spekulacje, że to celowe działanie, by pokazać, jak bardzo niedojrzałe są współczesne nam samochody elektryczne. Jeżeli jednak japońskie Ministerstwo Transportu zaakceptuje sposób rozwiązania problemu, firma będzie mogła wznowić sprzedaż bZ4X a Subaru – Solterry EV.

Dostawy Subaru nawet nie wystartowały, w przypadku Toyoty sprzedano maksymalnie kilkaset sztuk, większość stanowiły bowiem egzemplarze prezentacyjne. Ci, którzy odebrali swoje auta, usłyszeli od producenta, że otrzymają pojazd zastępczy, mogą też ubiegać się o odkupienie samochodu. W Polsce również doszło do niemałego zamieszania, Toyota chciała doliczać nabywcom koszty transportu bZ4X do Japonii w celu rozwiązania problemów. Pomógł aktywny protest posiadaczy rezerwacji i, mamy taką nadzieję, opisanie tematu przez redakcję Elektrowozu.

Nie jest jasne, czy po uzyskaniu akceptacji ze strony Ministerstwa Transportu, Toyota wróci do wytwarzania modelu, czy może najpierw naprawi pierwszy wypust bZ4X. Najlepiej wyjdą na tym osoby, które zamówiły Lexusa RZ450e, bo otrzymają samochody bez wady fabrycznej.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 0 głosów Średnia: 0]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: