Jason Hughes to znany miłośnik podzespołów Tesli. Wykorzystał starą Hondę Accord, którą wyposażył w silniki Tesli i baterie z Volta, by stworzyć samochód-rakietę. Dosłownie: jego Teslonda przyspiesza do 60 mph (97 km/h) w 2,48 sekundy.

Teslonda: rakieta na kółkach

Ze względu na wykorzystanie starego nadwozia, z którego zdemontowano właściwie wszystko, co zwiększało masę lub opór, auto waży zaledwie 1,1 tony. Hughesowi – znanemu też jako @wk057 – udało się osiągnąć 2,48 do 97 km/h, co oznacza jakieś 2,6-2,7 sekundy do 100 km/h.

> KRAKÓW rozważa wyrzucenie elektryków z buspasów. Jak? Limitem pasażerów

W samochodzie zamontowany został silnik Tesli Model S P100D o mocy maksymalnej 544 koni mechanicznych (400 kW). Twórca auta wybrał baterie Chevroleta Bolta, ponieważ pozwalają na szybsze rozładowywanie niż baterie Tesli.

Całość kontrolowana była przez Raspberry Pi. Na poniższym wideo jazda i bicie rekordu zaczyna się około 4:30, ale warto obejrzeć całość od początku choćby ze względu na „Wrzuć monetę” na ekranie tabletu zamontowanego za kierownicą oraz przełączniki odpowiedzialne za moduły auta:

|REKLAMA|




|/REKLAMA|