Kiedy IBM w sierpniu 1981 roku zaprezentował projekt komputera 5150, później nazwanego IBM PC, stworzył szereg standardów dostępnych dla wszystkich zainteresowanych. Dziś tym fantastycznym śladem idzie Tesla, która po zasugerowaniu światu ogniw 4680, przekonaniu producentów do wtyku Tesla/NACS, zachęcenia firm do architektury 48-woltowej, zaproponowała ujednolicenie wtyczek stosowanych w instalacji niskonapięciowej. Te sześć złączy powinno wystarczyć do obsłużenia ponad 90 procent urządzeń w samochodach.

Kolejna innowacja i znowu otwarta. Six connectors to rule them all

Jak informuje Tesla we wpisie blogowym, w przeciętnym współczesnym samochodzie jest ponad 200 złączek. Dlatego producent zaprojektował i proponuje wszystkim zainteresowanym skorzystanie z tych oto sześciu złączy, które powinny zaspokoić potrzeby 90 procent urządzeń. Pozwalają na przesyłanie elektryczności oraz informacji sterujących a dzięki jednolitemu schematowi umożliwiają obniżenie kosztów, zwiększenie automatyzacji produkcji oraz „wzrost wydajności operacyjnej”, czyli przyspieszenie liczby wytwarzanych aut:

Wtyki określono wspólnym mianem Low-Voltage Connector Standard (LVCS, Standard Złącza NiskoNapięciowego), z opisu wynika, że sprawdzą się zarówno z współczesną architekturą 12-woltową, jak też z instalacją o napięciu 48 woltów, która pojawiła się w Cybertrucku. Przy tej okazji producent nazywa instalację elektrycznego pickupa „optymalnym wyborem długoterminowym”, bo wymaga zaledwie 1/4 natężenia do dostarczenia tej samej ilości mocy. Zgodnie z wzorem P = I x U, czyli moc to iloczyn natężenia i napięcia. Jeśli napięcie zwiększamy czterokrotnie (12 -> 48 V), to natężenie możemy obniżyć czterokrotnie. A mniejsze natężenie to mniejszy przekrój przewodów, niższa waga i koszty.

LVCS nie jest jedyną optymalizacją, którą Tesla stworzyła i chce rozdawać innym producentom. Firma Elona Muska opracowała też lżejszy i wygodniejszy w obsłudze wtyk ładowania Tesli, który następnie przemianowano na NACS i oddano pod jurysdykcję międzynarodowej organizacji inżynierskiej, SAE International. Oprócz tego przedsiębiorstwo zachęca innych producentów samochodów do wykorzystywania instalacji 48-woltowych jako pozwalających na wyższą sprawność. Ogniwa o średnicy 4,6 cm (w Tesli: 4,6 cm średnicy, 8 cm wysokości) stały się standardem, do którego dążą czy to LG En Sol, czy BMW. Wielu producentów samochodów zaczęło wreszcie gorączkowo przestawiać się na wielkie maszyny odlewnicze będące innowacją podczas produkcji Tesli Model Y.

Odlewy zastosowane w projekcie szkieletu nadwozia Tesli Model Y (c) Tesla

Nota od redakcji Elektrowozu: to interesujące, że choć Musk korzysta z urządzeń Apple, wybrał raczej otwartą ścieżkę rozwoju IBM-a.

Nota 2: przy tej okazji warto przeczytać wikipedyjne wpisy dotyczące Williama Lowe’a i Dona Estridge’a odpowiadających za stworzenie IBM PC, szczególnie, że ten ostatni był właściwie w naszym wieku. Może ktoś kiedyś też stworzy takie notki dla nas i później przeczytają je trzy-cztery osoby? 😉

Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 0 głosów Średnia: 0]