Tesla zanotowała w Norwegii dobre wyniki w maju 2025: sprzedało się 2 600 samochodów marki, Tesla była trzecim najczęściej wybieranym producentem samochodów, Tesla Model Y Juniper była najchętniej kupowanym autem w ogóle, wzrost w stosunku do minionego maja wyniósł aż 213 procent, to był drugi najlepszy maj w historii po tym w 2023 roku. Jednak inne europejskie rynki nie reagują podobnie, firma Elona Muska prawie wszędzie zalicza spektakularne spadki.
Sprzedaż Tesli w Norwegii i Europie
Gdy przyjrzymy się wykresowi, który sporządził Roland Pircher, zauważymy, że końce kwartałów (marzec, czerwiec, wrzesień, grudzień) w Norwegii były raczej stabilnie dobre i że liczba wysokich słupków zwiększała się ku końcowi roku (wykres nr 1, źródło). Po słabym początku roku skumulowana sprzedaż wyskoczyła na drugie miejsce w historii, lepszy od niej okazał się tylko rekordowo-wyprzedażowy rok 2023 (wykres nr 2, linia bladoróżowa):
W Austrii – wydawałoby się wrażliwej na gesty kojarzące się z drugą wojną światową – wieści są już tylko umiarkowanie optymistyczne: Tesla odnotowała drugi najlepszy maj w historii, rok do roku urosła o 29 procent. Jeśli w kraju utrzyma się typowy trend kwartalny, czerwiec powinien być nieco lepszy. W Hiszpanii producent zaliczył spadek o 29 procent rok do roku i o 19 procent od początku roku. Belgia, rynek, który bywa języczkiem u wagi i potrafi wygenerować całkiem niezłe wyniki, gdy chodzi o cały segment BEV-ów, Tesla spadła o 47 procent rok do roku w maju i o 56 procent od początku roku (źródło).
Podobnie jest w Szwecji: -54 procent w maju rok do roku i -59 procent od początku roku. Pircher wylicza nawet, że do końca maja producent wygenerował zaledwie 1,4/12 zeszłorocznej sprzedaży. No i Francja, jeden z trzech największych rynków obok Niemiec i Zjednoczonego Królestwa, gdy chodzi o sprzedaż aut elektrycznych w Europie: maj ze spadkiem o 67 procent, cały rok ze spadkiem o 47 procent w stosunku do roku zeszłego. Zafascynowanie Teslą minęło a Elon Musk bardzo wydatnie się do tego przyczynił:
